Naiwny przemyślanin stracił prawie 60 tys. złotych. Został oszukany metodą „na policjanta”. Prawdziwi policjanci proszą o pomoc w poszukiwaniu mężczyzny, który podjął pieniądze od oszukanego mieszkańca Przemyśla. Publikujemy jego wizerunek i wraz z mundurowymi apelujemy kolejny raz o rozsądek i czujność.
Do oszustwa doszło 13 października zeszłego roku.
– Z pokrzywdzonym skontaktował się telefonicznie mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował go, że padł ofiarą nieuczciwych pracowników banku – mówi asp. Joanna Golisz, oficer prasowy przemyskiej Komendy Miejskiej Policji.
– Twierdził też, że policja odnalazła podrobiony dokument tożsamości z jego danymi. Następnie polecił rozmówcy udać się do banku i wypłacić oszczędności, które może utracić w wyniku działania pracownika banku. Pokrzywdzony niestety wykonał polecenie i przekazał wskazanej osobie blisko 60 tysięcy złotych – kontynuuje policjantka.
Policja ma zdjęcie i prosi o pomoc
Przemyscy policjanci dysponują wizerunkiem mężczyzny, który odebrał pieniądze od pokrzywdzonego. Każdy kto posiada jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości, proszony jest o kontakt z policjantami z Przemyśla lub najbliższą jednostką policji.
– Osoby, które rozpoznają mężczyznę lub posiadają jakiekolwiek informacje, które pozwolą na ustalenie jego tożsamości, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 47 823 34 22 lub 47 823 33 10 – precyzuje asp. Golisz.
Apel o rozsądek i czujność
– Raz jeszcze w imieniu swoim i innych policjantów apeluje do obywateli o czujność i rozsądek. Prawdziwi policjanci nigdy nie oczekują od nikogo, że przekaże im swoje pieniądze. Jeśli pada taka propozycja ze strony rzekomego „policjanta” należy czym prędzej skontaktować się z policją – przypomina asp. Golisz.
Policjantka ostrzega też przed oszustami grasującymi w sieci i wyłudzającymi od naiwnych pieniądze podając się za pracowników banku lub bliskie komuś osoby.
– Bądźmy czujni i rozważni, bo oszuści wykorzystają każdą metodę, by osiągnąć swój cel – apeluje.