Sławomir Stańko, ratownik medyczny z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu został zwycięzcą licytacji mającej wesprzeć zbiórkę środków na zakup najdroższego leku na świecie, dla małego Frania Karasia, „Rekinka”, walczącego z SMA.
Wpłacił niebagatelną sumę 2300 złotych! W nagrodę, od Rafała Kijanki, dyrektora stacji, dostał figurkę Ratmisia.
Mężczyzna sam ma za sobą zwycięską walkę z chorobą nowotworową i jak powiedział „… wiem, że i dla mnie zbierano pieniążki, dzisiaj to ja mogę wesprzeć małego Frania”.
Dzięki takim jak on ludziom, na koncie Frania, który zbiera na najdroższy lek świata, jest już ponad 6 848 tys. zł. Brakuje mu niewiele ponad 3 mln zł.