REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

sob. 6 lipca 2024

Co dalej z rzeszowskim pomnikiem? Bernardyni się odwołują i organizują spotkanie

Stan rzeszowskiego Pomnika Czynu Rewolucyjnego zagraża obecnie życiu i zdrowiu mieszkańców. Wymaga on pilnego remontu, na który póki co się nie zanosi. (Fot. Kinga Dereniowska)

Ojcowie Bernardyni, będący właścicielami terenu, na którym stoi Pomnik Czynu Rewolucyjnego, odwołali się od decyzji Powiatowego Nadzoru Inspektoratu Budowlanego w Rzeszowie, nakazującej im usunięcie odspojonych elementów elewacyjnych cokołów. Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, informację tę otrzymał w ubiegłym tygodniu, zaś jeszcze w tym planuje spotkać się w tej sprawie z zakonnikami.

Oprócz ostrzeżeń informujących, że Pomnik Czynu Rewolucyjnego zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców, na płocie ogradzającym monument jest też inna, groźniejsza tabliczka. „Uwaga! Zakaz wstępu na wygrodzony teren. Grozi upadkiem elementów z wysokości”.

Bernardyni: nie będziemy komentować stanowiska w sprawie pomnika

Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie niszczeje z dnia na dzień i wymaga pilnego remontu. Prezydent Konrad Fijołek chce go przejąć od jego właścicieli.

POLECAMY: „To jakby zburzyć Pałac Kultury!” Rzeszowianie dzielą się opiniami o pomniku

W tym roku odbyło się już spotkanie miejskich urzędników z prowincjałem o. Teofilem Czarniakiem, na którym ustalono, że zostanie powołana specjalna komisja, której efektem „będzie rzetelna ocena sytuacji i wypracowanie konsensusu, który pozwoli podjąć odpowiednią decyzję w sprawie pomnika”. Ma ona składać się z przedstawicieli oo. Bernardynów, Urzędu Miasta Rzeszowa, władz województwa podkarpackiego, a także pracowników Instytutu Pamięci Narodowej oraz zainteresowanych organizacji pozarządowych.

– Do czasu zakończenia rozmów i prac komisji nie będziemy komentować i przedstawiać swojego stanowiska w tej sprawie – pisze w oświadczeniu o. Alojzy Garbarz OFM, rzecznik prasowy oo. Bernardynów.

Prezydent Fijołek idzie na spotkanie

Przypominam, że jest idiotyczna decyzja IPN o wyburzeniu pomnika. Ona została wydana i instytut cały czas przy niej obstaje. My uważamy, że IPN finansowany z pieniędzy podatników, powinien wziąć ich opinię pod uwagę, a jej nie bierze. I wziąć nie chce.

Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa

Okazało się, że mimo deklaracji o komisji, bernardyni złożyli odwołanie od decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie, który nakazał demontaż odspojonych elementów elewacyjnych cokołów. Jeśli tego nie zrobią, będą musieli zapłacić grzywnę. Postawili więc płot. 

We wtorek bezskutecznie próbowaliśmy się skontaktować z rzecznikiem oo. Bernardynów, aby zapytać o powody odwołania. Informację tę potwierdził tam jednak prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek.

– Trudno powiedzieć, co to oznacza. Ja cały czas zmierzam do jednego, aby przejąć pomnik na rzecz mieszkańców Rzeszowa i samorządów – powiedział. – Postanowiłem zwołać zespół, a teraz ojcowie bernardyni w ślad za tym organizują u siebie spotkanie wszystkich stron. Pójdziemy na to spotkanie, które jest w tym tygodniu, aby powiedzieć, że chcemy przejąć ten monument, bo trzeba się nim zająć tak, jak trzeba – deklaruje Konrad Fijołek.

– Mam nadzieję, że uda się przekonać całe środowisko i ojców bernardynów – dodaje.

I zapewnia, że nawet jeśli odwołanie zakonników zostanie rozpatrzone pozytywnie, to pomnikowi nic się nie stanie.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin