To już kolejny raz, gdzie mieszkańcy Malawy, reprezentowani przez sołtysa i radę sołecką, apelują do władz gm. Krasne o przywrócenie kursowania autobusów MPK Rzeszów do ich miejscowości. Niesmaku dodaje fakt, że przez Malawę jeździ jedna linia miejskiego przewoźnika, ale nie zatrzymuje się na przystankach.
Od września ub. roku przez Malawę w kierunku Albigowej (gm. Łańcut) przejeżdża linia 46 MPK Rzeszów. Niestety miejski autobus pięciokilometrowy odcinek przez wieś w gm. Krasne, pokonuje bez zatrzymywania się na przystankach. Nie zgadza się na to Rada Gminy Krasne. To powoduje „niesmak” wśród mieszkańców tej miejscowości.
W połowie marca do wójta Krasnego wpłynęło kolejne w ostatnim czasie pismo sołtysa i rady sołeckiej Malawy, w którym w imieniu mieszkańców apelują o wyrażenie zgody na zatrzymywanie się autobusu linii 46 na przystankach w ich miejscowości. Dodatkowo proszą oni o przywrócenie kursowania linii 6, która dawniej kończyła swoją trasę pod remizą Ochotniczej Straży Pożarnej.
Zezwólcie „46” na zatrzymywanie się w Malawie
– Mając na uwadze zbliżające się wybory samorządowe oczekujemy, że Pan Wójt, Rada Gminy Krasne dokonają zmiany decyzji z 31.03.2017 r., na mocy której Gmina wypowiedziała Porozumienie Międzygminne w zakresie transportu publicznego świadczonego przez MPK Rzeszów na terenie Gminy Krasne (tekst org.) – pisze Eugeniusz Piotrowski, sołtys Malawy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Co dalej z obskurnym dworcem PKS w Rzeszowie?
Przypomnijmy, że podrzeszowska gm. Krasne należy do Związku Gmin PKS w Rzeszowie, a na jej terenie wykonywane są linie w ramach Międzygminnej Komunikacji Samochodowej. Mieszkańcy, co sygnalizują także w licznych telefonach do naszej redakcji, nie są zadowoleni z usług tego przewoźnika.
– Autobusy mają opóźnienie, jedna linia jedzie bardzo długą trasą. Rozkłady są źle ułożone – wyjaśnia nam przez telefon pan Adam z Malawy.
Sołtys Eugeniusz Piotrowski przekazuje wójtowi Krasnego, że umożliwienie zatrzymywania się choćby autobusu linii 46 na Malawskich przystankach „ułatwi mieszkańcom dostęp do pracy, szkoły, uczelni, placówek służby zdrowia i instytucji kulturalnych położonych na terenie Rzeszowa”.
Wilhelm Woźniak, wójt Krasnego: to dodatkowy koszt dla gminy
Spór o przewoźnika obsługującego Malawę trwa od kilku lat. Gmina tłumaczy, że za wyborem MKS stoi cena za wykonywany transport. Samorząd Krasnego dopłaca do połączeń ZGPKS, a im wyższy wpływ z biletów, tym te dopłaty są niższe.
– W Świlczy jeździ i MKS i MPK. Jakoś tamtą gminę stać na dwóch przewoźników. Naszej nie – żali się z kolei pani Jadwiga i dodaje, że „jeżeli linia 46 zatrzymywałaby się w Malawie, to korzystałaby z niej, ze względu na to, że ma dobrą trasę po mieście”.
Wójt gm. Krasne Wilhelm Woźniak zapewnia, że pismo będzie analizowane przez Radę Gminy .
– Umożliwienie zatrzymywania się autobusu MPK linii nr„46″ w Malawie to dodatkowy koszt dla budżetu gminy – mówi i dodaje, że Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie ma przygotować wycenę kosztów, które musielibyśmy ponieść. – Po uzyskaniu takiej informacji to Rada Gminy zadecyduje, czy nasz samorząd na to stać.
Wójt Wilhelm Woźniak zwraca uwagę, że wprowadzenie kolejnego przewoźnika może spowodować odpływ pasażerów z komunikacji międzygminnej PKS, a co za tym idzie, spadek wpływów z biletów, stanowiący ważny czynnik w kosztach całego systemu transportu publicznego w gm. Krasne. W ciągu roku komunikacja ZG PKS kosztuje ten samorząd ok. 2 mln zł.
__________
Masz dla nas wiadomość? Chcesz podzielić się jakimś tematem? Potrzebujesz pomocy lub interwencji dziennikarzy? Skontaktuj się z nami: alarm@supernowosci24.pl