Rok temu Rzeszów świecił na bogato, w tym bożonarodzeniowe oświetlenie zostanie ograniczone do samego centrum. Miasto chce w ten sposób zaoszczędzić.
Dopiero we wtorek, 19 września, poznamy oferty firm, które chcą zamontować w Rzeszowie iluminacje świąteczne na zimę. Miało do tego dojść w miniony czwartek, ale potencjalni oferenci zadają miejskim urzędnikom pytania, co do wymagań dotyczących bożonarodzeniowego oświetlenia.
Ile będą kosztować światełka w Rzeszowie
– Nie możemy przed przetargiem podać informacji, ile planujemy wydać pieniędzy na iluminacje – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. – Ponieważ firmy, które chciałyby montować w mieście bożonarodzeniowe oświetlenie zadają pytania, to wydłużyliśmy o kilka dni termin przetargu. Otwarcie ofert odbędzie się we wtorek.
Światełka tej zimy pojawią się tylko w ścisłym centrum Rzeszowa, czyli na ulicach: 3 Maja, na Rynku i na Kościuszki. Iluminacji nie będzie na ul. Grunwaldzkiej, bo jest przewidziana do modernizacji. Będzie ich w sumie 103 sztuki. Przypomnijmy tylko, że rok temu Rzeszów rozświetlały dokładnie 474 elementy.
Władzom Rzeszowa zależy na oszczędnościach, bo prąd drożeje. Bożonarodzeniowych światełek będzie więc nie tylko mniej, poświecą też krócej. Będą działać zaledwie przez miesiąc, od 1 grudnia 2023 do 1 stycznia 2024 r. Już w ubiegłym roku skrócono nieco planowany czas. Świeciły do połowy, zamiast do końca stycznia. Dzięki temu udało się zaoszczędzić na iluminacjach 400 tys. zł. Zamiast 1,7 mln zł, wydano 1,3 mln zł.
Miasto płaci coraz więcej za prąd, w 2021 r. były to 32 mln zł, w 2022 r. – 42 mln zł, a w tym roku będzie to 59 mln zł. Dlatego Rzeszów szuka oszczędności. Chociaż ile dzięki temu uda się zaoszczędzić, na razie nie wiadomo.