Zdaniem miejskich urzędników mieszkańcy Rzeszowa chcą do aquaparku chodzić nawet po kilka razy w miesiącu. Nie wyobrażają go sobie bez strefy zjeżdżalni i wodnego placu zabaw dla dzieci. Na pytanie jak powinien wyglądać wysłali do ratusza prawie 2,7 tys. ankiet.
Rzeszowski aquapark powstanie na Staromieściu, na 10-hektarowej działce między ulicami Warszawską i Welca. Składać ma się z pełnej wodnych atrakcji części krytej, dużego saunarium i basenów zewnętrznych.
Szacuje się, że inwestycja kosztować będzie ok. 200 mln. zł. Miasto chce, żeby była gotowa do końca 2027 roku.
Aquapark w Rzeszowie. Mieszkańcy wysłali prawie 2,7 tys. głosów
Do procesu tworzenia aquaparku miasto postanowiło włączyć mieszkańców Rzeszowa.
– Dlatego zapytaliśmy ich o zadanie, o pomysły i wskazówki. Zorganizowaliśmy konsultacje, okazało się, że zainteresowanie tematem jest ogromne. Dziękuję za każdy oddany głos, wszystkie propozycje zostaną rozpatrzone – zapowiada Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Konsultacje społeczne zakończyły się w miniony piątek. Urzędnicy zapytali mieszkańców m.in. o to, czy taka inwestycja w Rzeszowie jest potrzebna, jakie atrakcje powinny się tam znaleźć oraz jak często ankietowani chcieliby korzystać z parku.
PRZECZYTAJ TEŻ: Rewitalizacja targowisk w Rzeszowie. Studenci już mają na nie pomysły
– Otrzymaliśmy blisko 2,7 tys. ankiet. Co najważniejsze – aż 96 procent głosujących uznało, że park wodny jest potrzebną inwestycją. Bardzo cieszy mnie, że mieszkańcy Rzeszowa pozytywnie odbierają chęć miasta do budowy tego typu obiektu rekreacyjnego – mówi Dariusz Urbanik, wiceprezydent Rzeszowa.
Najważniejsza dla rzeszowian jest strefa zjeżdżalni
Co powinno znaleźć się w aquaparku w Rzeszowie? Okazuje się, że dla mieszkańców najważniejszą atrakcją jest strefa zjeżdżalni.
– Zaraz potem mieszkańcy stawiali na strefę dla dzieci, strefę saun, a nieco dalej wśród potrzeb wymieniali strefy SPA i fitness, rehabilitacyjną oraz gastronomiczną – podsumowuje Marcin Piecyk z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Sporo osób liczy też na to, że w części basenów, która skryta będzie pod dachem, znajdą się leżaki wodne z masażerami oraz jacuzzi. Przydała by się też sztuczna fala, masaże denne, kaskady wodne czy tzw. leniwa rzeka z pontonami. Wśród atrakcji, które powinny pojawić się w części zewnętrznej, rzeszowianie wymieniają m.in. wodny plac zabaw dla dzieci i piaszczystą plażę.
POLECAMY: „To jakby zburzyć Pałac Kultury!” Rzeszowianie dzielą się opiniami o pomniku
Ważna dla rzeszowskich urzędników część ankiety dotyczyła deklarowanej częstotliwości odwiedzin w aquaparku.
– Wszystko wskazuje na to, że obiekt będzie cieszył się dużą popularnością. Głosujący najczęściej wskazywali, że chcieliby odwiedzać rzeszowski park wodny kilka razy w miesiącu. Dla niektórych to nawet za mało i zapowiadali, że uczęszczali by do parku wodnego nawet do kilku razy w tygodniu – podsumowuje Dariusz Urbanik.
Jak zapowiadają w ratuszu, wyniki ankiet niedługo przekazane będą trzem biurom projektowym, które m.in. na tej podstawie będą tworzyć koncepcję parku wodnego w Rzeszowie.
__________
W ankiecie nie uwzględniono cen biletów do aquaparku. Jeśli bilety byłyby tylko po 100 zł, to czy rzeszowianie także chcieliby poszaleć w wodnym parku kilka razy w miesiącu? Tak postawione pytanie dałoby uczciwą i rzetelną odpowiedź. Wyniki przedstawionej przez ratusz ankiety są tylko marzeniami władz Rzeszowa, a nie rzetelnym badaniem.