REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Z namiotów w Rzeszowie kradł maliny, truskawki i skrzynki czereśni. W sumie – 150 kilo

Maliny w koszyczkach na sprzedaż
38-letni złodziej z Rzeszowa postanowił obłowić się na cudzych owocach. (Fot. pixabay)

Działanie 38-letniego złodzieja z Rzeszowa było proste. Wczesnym rankiem wsiadał w samochód i podjeżdżał do rozstawionych w mieście namiotów z owocami. Kradł koszyki malin i truskawek, zabierał skrzynki czereśni. Jego łupem padło prawie 150 kg owoców.

Początkiem lipca na policję zgłosił się 58-letni plantator z powiatu rzeszowskiego, któremu z namiotów rozstawionych w różnych częściach Rzeszowa zaczęły znikać koszyki i skrzynki z owocami.

Jego krewny postanowił przeprowadzić śledztwo i zaczaił się przy jednym z namiotów. Obserwacja przyniosła efekty – pod kramem z owocami zatrzymał się samochód, wysiadł z niego mężczyzna i zabrał kilka koszyków z truskawkami i malinami oraz kilka skrzynek czereśni.

– Mężczyzna pojechał za złodziejem. Zapamiętał markę i numery rejestracyjne auta, jakim poruszał się sprawca 50 — цена 600 грн в каталоге Ветровки ✓ Купить мужские вещи по доступной цене на Шафе , Ветровка nike air р 48 - Украина #66611078 - nike roshe run nm fb grey camo pants boys blue i przekaza air jordan 1 low og florida gators peł je policjantom. Kilka ulic dalej, mężczyzna, który ukradł owoce zatrzymał się, wówczas krewny poszkodowanego podszedł do niego. W tym czasie na miejsce dojechał policyjny patrol – informuje rzecznik rzeszowskiej policji.

Sprawcą kradzieży okazał się 38-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci odzyskali skradzione owoce. Nie była to jednak jedyna kradzież. Plantator obliczył, że w ciągu całego procederu z namiotów w Rzeszowie zniknęło 146 kilogramów owoców. Swoje straty oszacował na co najmniej 2700 zł.

Złodziej usłyszał już zarzut kradzieży i częściowo przyznał się do winy.

Udostępnij

FacebookTwitter