Był wtorek, 16 stycznia. Chwilę po godzinie 13. starsza pani była już po wizycie w jednym z tarnobrzeskich banków. Wybrała gotówkę. Tuż po wyjściu, na ulicy Sienkiewicza zaczepił ją nieznajomy. Stwierdził, że właśnie znalazł na chodniku rulon z banknotami.
To był dopiero początek przebiegłego przekrętu. Wyglądał na mocno zakłopotanego. Poprosił 76 – latkę, aby była świadkiem tego zdarzenia. Na dowód oczywiście pokazał zwitek banknotów ściśnięty gumką.
Nalegał, aby seniorka poczekała z nim przynajmniej przez chwilę, na właściciela gotówki. Przekonał ją , że na pewno ktoś komu ona wypadła się tu zjawi. Przecież każdy szukałby swoich pieniędzy, wracając właśnie w te miejsca, którymi ostatnio przechodził.
Świat pełen jest ludzi dobrej woli
Oczywiście, w świecie pełnym dobrej wiary, mieszkanka Tarnobrzega zgodziła się pomóc.
I rzeczywiście, wkrótce pojawił się drugi mężczyzna. Szedł w ich kierunku, wyglądał jakby szukał czegoś na chodniku i w swojej teczce. Gdy był już w niewielkiej odległości zwórcił się do kobiety, twierdząc, że zgubił pieniądze. Sprawiał wrażenie przygnębionego.
Wówczas pierwszy z mężczyzn powiedział, że właśnie znalazł tu gotówkę, lecz jednak nie wie do kogo ona należy. Aby utwierdzić się w przekonaniu, czy aby ten człowiek mówi prawdę i jest jej prawowitym właścicielem powiedział, że przeprowadzi test.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Proces wójta Medyki Marka I. trwa. Ostre spięcie na sali rozpraw
Chytra sztuczka
Wyciągnął pieniądze, a następnie poprosił aby 76-latka, uczyniła to samo. Kobieta pod wpływem emocji i nacisku, również okazała plik banknotów wypłaconych przed chwilą z banku.
Mężczyzna stwierdził, iż faktycznie są to jej pieniądze. Nie stanowią jego własności. Pozwolił seniorce schować je do torebki.
Ta wówczas jeszcze nie wiedziała, że już padła ofiarą oszustwa.
Starsza pani, gdy tylko się zorientowała, że w zaimprowizowanym „teście” z banknotami okradziono ją, natychmiast powiadomiła policję. Straciła 1 100 złotych.
Policyjni detektywi teraz prowadzą śledztwo w sprawie tej „przewałki”, apelując jednocześnie o większą ostrożność, zwłaszcza wśród seniorów.
Funkcjonariusze zwracają się do świadków lub osób posiadających informacje w tej sprawie, aby skontaktowali się z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu pod numerem 47 825 33 30 lub dyżurnym jednostki Policji pod numerem 47 825 33 10.
Warto podkreślić, że tego typu przypadki zdarzają się niestety często. Dlatego bądźmy czujni w sytuacji, kóra jest niecodzienna i czujemy, że moze być podejrzana.
Opr. na podstawie informacji KMP Tarnobrzeg
