Łukasz „Iceking” Szpunar ustanowił nowy rekord Guinnessa, przebywając w lodzie przez 4 godziny i 2 minuty. Mężczyzna dokonał światowego wyczynu nad Jeziorem Tarnobrzeskim 4 listopada 2023 r. Kibicowały mu setki miłośników morsowania, ale także ci, którzy wodne kąpiele uznają tylko latem.
Podziw i respekt należą się Łukaszowi Szpunarowi. Gdy tarnobrzeżanin kilka miesięcy temu ogłosił, że przygotowuje się do pobicia rekordu Guinnessa w najdłuższym przebywaniu w lodzie, nie wszyscy wierzyli, że to mu się uda. Niektórzy myśleli nawet, że to jakiś żart.
Tarnobrzeżanin miał już jednak doświadczenie w rekordowo długim przebywaniu w lodzie, wiedział jak reaguje jego organizm na zimno i przede wszystkim jak przygotować się do takiego wyzwania. Hartował się więc i wprowadził specjalną dietę.
242 minuty w lodzie
Bicie Rekordu Guinnesa Łukasz Szpunar rozpoczął po godz. 8.30. Mężczyzna wszedł do specjalne zbudowanej na tę okazję instalacji, a następnie wsypano do jego wnętrza kostki lodu. Gdy pojemnik był pełny, a znad lodu wystawała jedynie głowa tarnobrzeżanina, zaczęto odliczać czas.
Pojemnik, w którym przebywał mężczyzna był przeźroczysty, więc wszyscy, którzy przyszli go zobaczyć i mu kibicować nie mieli wątpliwości, że jest on zasypany lodem od stóp do głowy. Stoper wyłączono dokładnie po czterech godzinach i 2 minutach.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Czy morsowanie jest dla każdego? Zdecydowanie nie!
Nad bezpieczeństwem Szpunara przez cały czas czuwali ratownicy. To oni zdecydowali, że rekord jest wystarczający i nastąpił odpowiedni moment na wydobycie Icekinga z lodu. Dłuższe przebywanie w lodzie mogło go narazić na nieodwracalne odmrożenia. Mężczyzna został z lodu, w którym przebywał 242 minuty wykuty, gdyż kostki pod wpływem ciepła złączyły się i stworzyły większe bryły. Rekordzista został następnie położony na desce ortopedycznej, przetransportowany w przygotowane wcześniej miejsce i w bezpieczny sposób ogrzany.
Dotychczasowy rekord w najdłuższym przebywaniu w lodzie należy do Valerjana Romanovskiego, zwanego ColdMan. który spędził w takich warunkach 3 godziny i 28 sekund. Rekord ten ustanowił 23 października 2021 roku.
Bicie Rekordu Guinnessa było najważniejszym elementem wydarzenia, które odbyło się nad Jeziorem Tarnobrzeskim w sobotę, ale tego dnia rozpoczęcie sezonu morsowania świętowali także miłośnicy zimnych kąpieli z całego Podkarpacia. Były koncerty i okazja do tego, by skorzystać z kriokomory, w której temperatura wynosi -130 i -50 stopni. Chętnych do zmierzenia się z takimi temperaturami nie brakowało.