Od 1 stycznia 2024 r. nie wolno sprzedawać osobom niepełnoletnim napojów energetyzujących, jeżeli w ich składzie znajduje się „kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie”. Nie mogą być dostępne również na terenie jednostek systemu oświaty (np. przedszkolach, szkołach, placówkach wychowawczych, bibliotekach pedagogicznych). Ponadto nie będzie możliwości sprzedawania „energetyków” w automatach vendingowych.
Sprzedawca Cię sprawdzi
W przypadku wątpliwości co do wieku kupującego napój energetyczny sprzedawca w sklepie będzie mógł zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek nabywcy.
Producenci lub importerzy napojów energetyzujących objętych ustawą, będą zaś musieli oznaczać opakowania jednostkowego wyrobu: widoczną, czytelną oraz umieszczoną w sposób nieusuwalny i trwały informacją o treści „Napój energetyzujący” lub „Napój energetyczny”.
Za sprzedawanie takich produktów w niedozwolonym miejscu będzie grozić kara do 2 tys. zł. Za produkowanie lub sprowadzanie nieodpowiednio oznaczonych napojów grozić zaś będzie grzywna w wysokości do 200 tys. zł.
Lekarze są jak najbardziej za zakazem
Tak duża dawka kofeiny (jedna puszka-siedem kaw) sprawia, że system krwionośny wykazuje anomalie w postaci, chociażby arytmii serca.
Do tego dochodzić mogą trudnościami z koncentracją, czy przyspieszoną akcją serca – mówił Super Nowościom dr n. med. Marian Futyma, kardiolog z Rzeszowa.
Nie mówiąc o tym, że wszystkie napoje energetyczne uzależniają. Zawierają też ogromne ilości cukru (według badań nawet 28 łyżeczek!), co zakłóca metabolizm, prowadzi do nadwagi, otyłości i cukrzycy, które stały się prawdziwą plagą już u małych dzieci.
Picie przez dziecko jednej tylko puszki dziennie, może zrujnować jego układ krążenia. Do tego stopnia, że w wieku dwudziestu kilku lat młody człowiek będzie zagrożony, i to poważnie, zawałem serca. Na dzień dzisiejszy zaś wpływa na gorsze zachowanie, bo dzieci po wypiciu takiego napoju są mocno pobudzone.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Kardiolożka z Rzeszowa z najlepszym wynikiem egzaminu w Polsce
MAŁY KOMENTARZ : Mądre posunięcie