Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta, nakazał natychmiastowe zaprzestanie stosowania metody ILADS w leczeniu boreliozy w 15 placówkach medycznych. Jedna z ich otrzymała już karę finansową, blisko 130 tys. zł, za niezastosowanie się do tej decyzji.
Jak podkreśla RPP, opinie ekspertów jednoznacznie wskazują, że leczenie boreliozy według wytycznych ILADS
czyli stosowanie długotrwałych, wielomiesięcznych antybiotykoterapii, przy użyciu więcej, niż jednego antybiotyku jednocześnie
jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Nie ma uzasadnienia medycznego, nie jest skuteczne, a wręcz przynosi znaczne szkody dla zdrowia pacjenta.
Konsekwencje stosowania wielomiesięcznej antybiotykoterapii mogą być katastrofalne. Obejmują trwałe uszkodzenie wątroby, trzustki, jelit, nerek, ośrodkowego układu nerwowego, zapalenia ścięgien, predyspozycje do zakażeń Clostridium difficile.
Obwiązujące standardy zastrzegają w leczeniu właściwie zdiagnozowanej boreliozy stosowanie pojedynczego antybiotyku przez okres do 30 dni.
15 placówek stosowało metodę ILADS
Rzecznik Praw Pacjenta prowadził w tej sprawie postępowania w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów względem 25 placówek medycznych. Wszystkie te postępowania zostały zakończone. W przypadku 15 z nich – RPP stwierdził nieprawidłowości oraz stosowanie ww. metody leczenia u pacjentów i nakazał jej natychmiastowe zaprzestanie.
W 13 przypadkach o stwierdzonych nieprawidłowościach Rzecznik Praw Pacjenta powiadomił również organy odpowiedzialności zawodowej dla lekarzy – okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej.
Decyzjom Rzecznika Praw Pacjenta jest z mocy prawa nadawany rygor natychmiastowej wykonalności. Powinny być zatem wykonane niezwłocznie, tak szybko jak to możliwe. Brak wykonania decyzji skutkuje nałożeniem kary pieniężnej do wysokości 500 tys. zł.
Dwie placówki medyczne nie wykonały decyzji RPP
Jedna chciała obejść decyzję Rzecznika Praw Pacjenta i zamiast metody ILADS oświadczyła,
że będzie leczyła pacjentów według wytycznych Towarzystwa Naukowego Niemieckiego Boreliozy, które także – podobnie jak ILADS – przewidują przewlekłe stosowanie antybiotyków. Należy wskazać, że przedmiotem decyzji nie jest stricte stosowanie metody ILADS, a właśnie przewidziana w ILADS długotrwała antybiotykoterapia. Po wszczęciu postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej placówka zaprzestała w ogóle leczenia chorób odkleszczowych. Niemniej jednak, wobec braku niezwłocznej realizacji decyzji, RPP był zobligowany do nałożenia na nią kary pieniężnej. Wymierzono karę w wysokości prawie 130 tys. zł.
Rzecznik Praw Pacjenta wszczął także kolejne postępowanie w sprawie nałożenia kary pieniężnej na drugi podmiot leczniczy, który nie wykonał decyzji RPP i nie zaniechał stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów.
W tej sprawie, poza stosowaniem metody ILADS w leczeniu boreliozy, za niezgodne z aktualną wiedzą medyczną Rzecznik Praw Pacjenta uznał również stosowanie terapii oligonukleotydami (SOT) w leczeniu pacjentów z chorobami onkologicznymi, w leczeniu chorób bateryjnych oraz wirusowych.
Sąd podtrzymał stanowisko rzecznika
Na swojej stronie internetowej RPP przypomina, że 18 kwietnia 2024 r., przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie (V SA/Wa 58/24), zapadł pierwszy wyrok dotyczący leczenia metodą ILADS i decyzji Rzecznika Praw Pacjenta. W orzeczeniu tym sąd oddalił skargę podmiotu leczniczego i utrzymał w mocy decyzję Rzecznika. Sąd przy tym w pełni przychylił się do stanowiska RPP, wskazując, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości co do tego, że stosowanie wielomiesięcznej antybiotykoterapii zgodnie z wytycznymi ILADS jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i niebezpieczne dla pacjentów.