
- air jordan 6 toro
- Nike Aurinkolasit Circuit – 100 – Nike chuteira nike phantom venom neighborhood pack Premium 'White/White' 2025 HF2893
Uporczywe lub złośliwe naruszanie praw pracowniczych zarzuciły pielęgniarki dyrekcji ropczyckiego ZOZ. Prokuratura Rejonowa w Łańcucie postanowiła dochodzenie umorzyć „wobec stwierdzenia w czynie braku znamion czynu zabronionego”. Panie postanowiły odwołać się od tej decyzji do sądu.
Spór toczy się od połowy 2023 r., a zapoczątkowała go ustawa z 2022 r., nowelizująca sposób naliczania zasadniczego wynagrodzenia niektórych pracowników zawodów medycznych. Zmiana w ogromnym stopniu zaciążyła by na szpitalnych, i tak mocno zadłużonych budżetach. Dlatego dyrekcje OnlinenevadaShops° , Liberty London x adidas mesa Collection Releases January 10 , adidas mesa glitch world skin cancer center greenwood wielu placówek w kraju próbowały ratować finanse przez redukcję zatrudnienia, ale też przez zmianę warunków pracy, głównie dla pielęgniarek.
Poszło nie tylko o kasę
W połowie maja ub. r. dyrekcja Szpitala Rejonowego w Sędziszowie Małopolskim miała poinformować związki zawodowe o planach wręczenia wypowiedzenia warunków umowy o pracę. To spotkało się z gwałtownym protestem tutejszych pielęgniarek.
Skala konfliktu wewnątrz załogi byłą tak duża, że powiatowi radni poświęcili mu specjaln air jordan 11 cherry holiday 2022ą sesję. Rozwiązania sporu nie znaleziono, fiaskiem zakończyły się też rozmowy dyrekcji sędziszowskiego szpitala z protestującymi. Panie, którym wręczono wypowiedzenia warunków pracy i płacy, zdecydowały się oddać sprawę pod ocenę sądu.
Maria Golenia, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy ropczyckim ZOZ wspominała wówczas podczas konferencji prasowej, iż do pań, które zdecydowały się wystąpić do sądu, telefonowały pielęgniarki oddziałowe lub pracownica działu kadr z ostrzeżeniem, iż nie zostaną uwzględnione w grafikach dyżurów, jeśli nie wycofają swoich pozwów sądowych.
To byłą jedna z przyczyn, dla których panie postanowiły szukać sprawiedliwości w prokuraturze. W doniesieniu wspomniały też o tym, że pracownicom, którym wręczono wypowiedzenia warunków pracy przedstawiono nowe umowy, w których zakwalifikowano je do niewłaściwej grupy pracowniczej.
I po sprawie?
Dochodzenia „w sprawie złośliwego lub uporczywego naruszania w okresie od lipca 2022 r. do sierpnia 2023 r. w Ropczycach, woj. podkarpackiego, praw pracowniczych wynikających ze stosunku pracy przez Dyrektora ZOZ w Ropczycach” podjęła się Prokuratura Rejonowa w Łańcucie, by ostatecznie umorzyć je, nie dopatrując się w postępowaniu dyrekcji ZOZ znamion czynu zabronionego.
Taką decyzją śledczych oburzone są pielęgniarki sędziszowskiego szpitala.
– Z uzasadnienia decyzji prokuratury wynika, że odniosła się tylko do jednego z czterech zarzutów, jakie zgłosiliśmy wobec dyrektora – tłumaczy Maria Golenia. – Skoncentrowała się na aspekcie, który mówił o tym, dlaczego dyrektor nie wypłacił nam kwot wynikających z ustawy. W ogóle nie zajęto się zjawiskiem zastraszania nas, nie wpisywania do grafiku dyżurów i innymi rzeczami, o których wspominaliśmy w doniesieniu. Na takie postanowienie prokuratury zostało złożone zażalenie.
