Od dramatu do jakiego doszło w jednym z rzeszowskim żłobków, gdzie śmiertelnie zadławił się winogronem 3-letni chłopczyk, minął już przeszło tydzień. W mediach społecznościowych nadal trwa dyskusja co zrobić, by już nigdy nie doszło do podobnych przypadków. Rodzice rozprawiają, a to o zmianie jadłospisów, z wyłączeniem z nich, np. pomidorków koktajlowych czy winogron, a to o zakupie urządzeń do udrażniania dróg oddechowych.
Nie zwracaliśmy się do Urzędu Miasta Rzeszowa z prośbą o doposażenie placówek w urządzenie LifeVac. Otrzymaliśmy informację, że Urząd Miasta rozważa zakup tego typu urządzeń do wszystkich publicznych żłobków i przedszkoli w mieście, jednak w pierwszej kolejności wystąpiło z pismem do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Zdrowia z prośbą o wskazanie tego typu urządzenia, ratującego życie, posiadającego wszystkie rekomendacje i certyfikaty przewidziane polskim prawem – czytamy w piśmie przesłanym do Super Nowości przez Miejski Zespół Żłobków.
LifeVac służy do pierwszej pomocy
Prośba o zakup urządzeń LifeVac trafiła już do urzędu miasta tyle, że pochodzi od dyrektorów niepublicznych placówek. Potwierdza to Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
– Jeśli chodzi o żłobki prywatne, badamy możliwość prawną zakupu i przekazania sprzętów, ponieważ żłobki niepubliczne są prywatną działalnością gospodarczą. Prowadzenie żłobka lub klubu dziecięcego jest działalnością regulowaną, w oparciu o art. 8 Ustawy o opiece nad dziećmi do lat trzech i wymaga stosownego wpisu do rejestru prowadzonego przez Biuro Ewidencji Działalności Gospodarczej.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Na Podkarpaciu nie leczą uzależnionych od Internetu dzieci
W momencie otrzymania rekomendacji z ministerstwa, podejmiemy decyzję o zakupie urządzeń, zgodnie z przepisami prawa. LifeVac służy do pierwszej pomocy. Jest urządzeniem nieinwazyjnym. Nie ma żadnego elementu, który musimy wprowadzić do jamy ustnej i dróg oddechowych. Nie powoduje żadnych uszkodzeń.
A co ze zmianą jadłospisów w rzeszowskich żłobkach?
– W 10 przypadkach rodzice zgłosili takie prośby, na ponad 1600 dzieci uczęszczających na co dzień do żłobków – informuje Marzena Kłeczek-Krawiec.
I dodaje, że jadłospis dekadowy (na 10 dni) dla wszystkich żłobków prowadzonych przez miasto układa zatrudniony na pełny etat dietetyk według aktualnych norm żywienia i zaleceń opracowanych przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie.
Jadłospis jest wywieszany na tablicach ogłoszeń we wszystkich rzeszowskich żłobkach oraz dostępny na stronie internetowej Miejskiego Zarządu Żłobków.
– Zgodnie z rekomendacjami ww. instytutu, produkty typu: owoce (owoce żółto-pomarańczowe: jabłka, gruszki, agrest, mandarynki, cytryny, grejpfruty, pomarańcze, pomelo, awokado, banan, ananas, brzoskwinie, kaki, melon, morele, nektarynki, śliwki, winogrona białe, czereśnie białe), zalecane są w żywieniu dzieci w żłobku. Na prośbę rodziców mogą być wyłączone z żywienia ich dzieci – wyjaśnia rzeczniczka prezydenta.