Gogle do wirtualnej rzeczywistości kojarzą nam się z grami wideo, ale okazuje się, że są też bardzo przydatne… w medycynie. W Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie chirurdzy ortopedzi przeprowadzili dwie innowacyjne operacje z wykorzystaniem przełomowej technologii trójwymiarowej wizualizacji obrazu.
– Z pomocą gogli HoloLens 2, lekarz widzi w przestrzeni rzeczywistej trójwymiarowy hologram odzwierciedlający strukturę obrazowanego obszaru anatomicznego. Może wchodzić w interakcję z wyświetlanym hologramem, obracając go, skalując, przemieszczając. Czy też wchodząc we wnętrze struktur anatomicznych – przy pomocy gestów i komend głosowych, bez utraty sterylności i konieczności współpracy z dodatkowym technikiem – mówi Marcel Pikuła, z firmy MedApp, który opracował system pozwalający na skrócenie czasu zabiegu chirurgicznego.
Gogle podczas takich operacji są dodatkowym, pomocniczym, a w dodatku interaktywny ekranem. Jest on dostępny podczas planowania zabiegu oraz w dowolnym miejscu sali zabiegowej, w każdym momencie jego trwania.
– Obecnie w przypadku wykonanego skanu tomografii komputerowej analiza polega na tym, że oglądamy zrzuty dwuwymiarowe. Dzięki goglom możemy to oglądać tak jakby to był fizyczny pacjent, stojący przed nami. Czyli mamy lepsze zrozumienie głębi, geometrii i tych wszystkich zależności, które są de facto kluczowe w przypadku takich zabiegów. Z tej technologii korzystają już i w Polsce i na Słowacji, w Czechach, Finlandii oraz na Węgrzech – wyjaśnia Marcel Pikuła.
Komfort dla lekarza, bezpieczeństwo dla pacjenta
– To urządzenie to lepszy wgląd w struktury organizmu, bezpieczniejsza operacja, precyzyjniejsza stabilizacja złamania – mówi Wojciech Piwek, starszy asystent w Klinice Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu Dorosłych w KSW nr 2 w Rzeszowie.
Doktor pytany o niepokój związany z wykonywaniem tego typu operacji po raz pierwszy mówi, że niepokój jest, ale wprowadzanie nowych technologii, to teraz konieczność.
– Trzeba po prostu za zmianami nadążać, by pacjentom zapewnić jak najlepszą pomoc. A to co teraz jest nowinką, wcześniej czy później wejdzie do standardu – mówi Wojciech Piwek.
– Możliwości tego systemu są niesamowite. Dzięki niemu możemy bezpiecznie omijać strategiczne struktury, jak naczynia krwionośne czy nerwy. Operator czuje się bezpiecznie, wzrasta jego komfort pracy, znacząco też wzrasta bezpieczeństwo pacjenta. Co ważne, dzięki tej technologii lekarz może się w czasie rzeczywistym konsultować z kimś na drugim końcu świata, przekazując obraz z kamery, którą ma a czole. Może mu wysyłać dane, rozmawiać z ni, i skonsultować się w czasie rzeczywistym. To niesamowite – mówi dr n. med. Jarosław Jabłoński, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu w szpitalu.
Rozszerzona rzeczywistość nie tylko w ortopedii
Ortopedia to jeden z wielu obszarów, gdzie można zastosować technologię rozszerzonej rzeczywistości. Przydaje się tu w trzech przypadkach. To urazówka, wszczepianie implantów spersonalizowanych, wykonanych na zamówienie pod konkretnego pacjenta, i onkoortopedia, czyli sytuacje gdy występuje guz z przerzutami do kości.
Technologię VR można stosować też w innych specjalizacjach: chirurgii ogólnej, laryngologii czy neurochirurgii, a także kardiologii interwencyjnej. W tym przypadku mamy możliwość streamowania na żywo danych trójwymiarowych z echa serca. Mówiąc prościej – operator ma przed oczami widok bijącego serca w czasie rzeczywistym.
– To niezwykle ważne i pomocne np. przy wszczepianiu mitraklipsów, łapiących płatki zastawki mitralnej, która się nie domyka, domknięcia uszka lewego w przedsionkach serca. Operator zwykle wykonuje to poprzez nacięcie tętnicy udowej gdzie wprowadza cewnik, dostaje się do serca, do strefy, którą musi zaimplementować, obecnie korzysta z obrazowania ultrasonograficznego przez przełyk. My dajemy mu obraz w postaci hologramu, prawdziwie trójwymiarowego obiektu, który operator może sobie zawiesić przed oczyma, może go przecinać, mierzyć poszczególne elementy. I w czasie rzeczywistym obserwować jak podąża cewnikiem przez jamę serca – mówi Marcel Pikuła.
Dodatkowo system pozwala wydrukować nie tylko elementy twarde, typu kości, ale i tkanki miękkie. Operator może więc wirtualnie obierać pacjenta ze skóry, naczyń krwionośnych, przecinać je i odtwarzać.