Cała akcja zaczęła się nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Poszło o przeciwmgłowe światła, których pomimo dobrej widoczności używał kierowca. Policjanci próbowali go zatrzymać, musieli jednak ruszyć w pościg.
Na chevroleta na przeciwmgielnych światłach zwrócili uwagę policjanci pełniący służbę w sobotnią noc nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Gdy próbowali zatrzymać auto do kontroli, kierowca wcisnął gaz i zaczął uciekać. Policjanci włączyli koguta i syrenę i ruszyli w pościg.
Chevrolet pędził w kierunku miasta, a jego kierowca nie przejmował się zbytnio przepisami ruchu drogowego. Gdy już wjechał do Tarnobrzega, miał na liczniku 140 km/h
– Gdy chevrolet dojechał do ul. Dekutowskiego, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i uszkodził dwa zaparkowane auta – alfę romeo i nissana – informuje tarnobrzeska policja.
Pirat drogowy wyszedł ze stłuczki cało. Okazało się, że jest obywatelem Ukrainy, ma 33 lata i 0,55 promila alkoholu w organizmie. Trafił więc do policyjnego aresztu.