Celnicy z Medyki udaremnili próbę przemytu futra z rysia. Przez granicę próbował je przewieźć 32-latek z Ukrainy. Nie zgłosił jednak towaru i nie posiadał dokumentów, wymaganych do jego przewozu przez granicę.
Ukraińca przesłuchano w charakterze świadka w związku z naruszeniem przepisów ustawy o ochronie przyrody. Funkcjonariusze zatrzymali towar do dalszego postępowania. Prowadzi je Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
Ryś rudy chroniony jest są na mocy Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem CITES. Jej celem jest wyeliminowanie handlu okazami gatunków, których przetrwanie jest zagrożone. W świetle prawa nie ma znaczenia czy przewóz dotyczy żywych zwierząt lub roślin czy przedmiotów z nich wykonanych lub towarów, do których produkcji zostały użyte. Nielegalny przewóz przez granicę Unii Europejskiej, a także wewnątrzwspólnotowy handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem, jest na mocy przepisów krajowych przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Jak podają pracownicy KAS, to już kolejny wykryty w tym roku przypadek próby przemytu odzieży wykonanej z gatunków zagrożonych wyginięciem. W Medyce udaremniono w ostatnich miesiącach nielegalny przewóz płaszcza, kurtek, a także obuwia wykonanych ze skór takich zwierząt.