Tarnobrzescy policjanci grupy SPEED zatrzymali troje kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Jednym z nich była 35-latka, która tłumaczyła się, że docisnęła gaz, bo spieszy się na ślubny makijaż.
Informacje o zatrzymanych kierowcach podaje Komenda Miejska Policji w Tarnobrzegu.
– W sobotę, 12 sierpnia, przed godz. 9, policjanci ruchu drogowego, na ul. Wisłostrada w Tarnobrzegu, zarejestrowali peugeota, który jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 105 km/h, czyli o 55 km/h za szybko. W związku z popełnionym wykroczeniem, 35-letnia kobieta straciła prawo jazdy na okres 3 miesięcy oraz została ukarana mandatem i punktami karnymi. Tłumaczyła się policjantom, że spieszyła się na ślubny makijaż – informuje podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, rzecznik KMP w Tarnobrzegu.
Dzień później, po godz. 17, tarnobrzescy policjanci zatrzymali do kontroli motocyklistę. 27-latek jechał przez gminę Grębów z prędkością 130 km/h, o 80 km/h szybciej niż dopuszczalna prędkość. Kolejny mistrz kierownicy wpadł e wtorek, po godz. 19. 52-letni mieszkaniec Tarnobrzega, jechał przez Nową Dębę swoim maserati z prędkością 117 km/h. Na najbliższe 3 miesiące stracił prawo jazdy. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.
– Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego – bezpiecznie dojechać do celu – przypomina policjantka.