REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Rekordowa frekwencja i znaczący głos młodych. Eksperci o największych zaskoczenia pierwszej tury wyborów prezydenckich

Fot. GOV.pl

Pierwsza tura wyborów prezydenckich przyniosła niespodziewane wyniki, które wywołały burzliwą dyskusję wśród ekspertów. Rekordowo wysoka frekwencja, znacząca rola młodych wyborców oraz wynik Grzegorza Brauna, który osiągnął 6 proc. głosów, były głównymi tematami dyskusji w programie „Onet Rano.”.

Dla politolożki dr Anny Materskiej-Sosnowskiej największym zaskoczeniem był rezultat Grzegorza Brauna.

– To pokazuje, jak bardzo był niedoszacowany w sondażach – mówi Onetowi ekspertka, podkreślając również zaskoczenie rekordowo wysoką frekwencją i dużym zaangażowaniem młodych wyborców. Politolożka zaznacza, że te dane nie wpisywały się we wcześniejsze prognozy.

Zdaniem prof. Przemysława Sadury, elektorat Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena yeezy v2 olive legit check on facebook free online , Adidas' New Cozy Adiclog Slides Are Made In Italy , OnlinenevadaShops° może odegra run the jewels x nike sb dunk lowć kluczową rolę w decydowaniu o wyniku drugiej tury. Socjolog zaznacza, że choć frekwencja w pierwszej turze była bardzo wysoka, w tradycyjnych matecznikach Koalicji Obywatelskiej, takich jak województwa zachodniopomorskie i opolskie, wciąż pozostaje przestrzeń na dodatkową mobilizację. Według Sadury, druga tura może przynieść jeszcze większą aktywizację wyborczą.

Wynik Grzegorza Brauna w pierwszej turze budzi różne opinie komentatorów. Prof. Sadura uważa, że, choć Braun zajął czwarte miejsce, to rezultat był zgodny z przewidywaniami sondaży.

– Oczywiście to jest szok, że zajął czwarte miejsce. Ten wynik mieści się w tym, co przewidywały sondaże – mówił. Ekspert skupił się jednak na zaskakującej według niego minimalnej różnicy między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim, wynoszącej 1,5 pkt proc.

Dr Materska-Sosnowska twierdzi z kolei, że wyniki te były zgodne z przewidywaniami obliczeń sondażowych.

– Jak się robiło średnie sondażowe, to nawet przy prostym wykorzystaniu AI, to właśnie wychodziło, że ta różnica będzie absolutnie minimalna – mówi Onetowi.

Sadura argumentuje z kolei, że najnowsze badania uznanych pracowni, takich jak IPSOS czy CBOS, wskazywały na różnicę wynoszącą od 4 do 12 pkt proc., co jego zdaniem wykraczało poza błąd statystyczny.

WIĘCEJ NA: https://wiadomosci.onet.pl/wybory/wybory-prezydenckie/eksperci-o-wielkich-zaskoczeniach-pierwszej-tury-nie-mozemy-mowic-takich-rzeczy/667w9k8

Udostępnij

FacebookTwitter