Po ograniu pretendenta do awansu Resovia chce iść za ciosem i dopisać do swojego konta kolejne 3 „oczka”. Piłkarze z Wyspiańskiego dziś na Stadionie Miejskim w Rzeszowie podejmą Chojniczankę, która również rozpoczęła sezon od zwycięstwa.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 2. LIGA
– Widać, że idziemy w bardzo dobrym kierunku, ale jeszcze dużo pracy przed nami – powiedział po ograniu Wieczystej Kraków Jakub Żukowski, szkoleniowiec Resovii.
Jego zespół, który na inaugurację sezonu ograł potentata ligowego, tym razem zmierzy się z Chojniczanką. Ekipa z Chojnic także ma za sobą udany start, ponieważ przed własnymi kibicami okazała się lepsza drużyną od Rekordu Bielsko-Biała, zwyciężając beniaminka 2-0, po dublecie łotewskiego napastnika, Valērijsa Šabaly. To Resovia powinna być jednak faworytem tego starcia, choć rywale również mają swoje ambicje. W poprzednim sezonie walczyli w barażach o powrót do 1. ligi, ale na ich drodze stanął inny zespół z Podkarpacia – Stal Stalowa Wola. Popularna „Stalówka” pokonała piłkarzy z Grodu Tura w półfinale. Z Resovią Chojniczanka ma jednak ostatnio dobre wspomnienia, ponieważ chojniczanie wyeliminowali resoviaków z walki o Puchar Polski we wrześniu ubiegłego roku. Wcześniejsze zaś dwie ligowe potyczki – na szczeblu zaplecza Ekstraklasy – kończyły się triumfem rzeszowian.
– Drużyna jest skoncentrowana i każdy z nas wie, co ma robić na boisku. Chojniczanka również rozpoczęła sezon od zwycięstwa, co zapowiada fajne, ofensywę spotkanie – powiedział dla biura prasowego Resovii, Marcin Urynowicz, pomocnik „Pasiaków”.
Team z Wyspiańskiego przystąpi do piątkowego meczu z nowym środkowym obrońcą na pokładzie. Piłkarzem biało-czerwonych został Krystian Szymocha, który w poprzedniej kampanii był podstawowym defensorem Siarki Tarnobrzeg.
RESOVIA – CHOJNICZANKA
Piątek, godz. 19.05. (Stadion Miejski przy ul. Hetmańskiej)