REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Rosyjskie wraki z bronią na antywojennych wystawach w Polsce! Nikt ich wcześniej nie sprawdził

Dopiero po przejęciu nadzoru nad wrakami przez nowe władze RARS okazało się, że kryją one śmiertelne niebezpieczeństwo (Fot. Pixabay/zdj. ilustracyjne)

Rosyjskie wraki wojskowe, które jeździły po Polsce jako eksponaty pokazywane w ramach antywojennej wystawy, miały w środku granaty, amunicję i inne niebezpiecznie materiały. Okazuje się, że nikt wcześniej należycie ich nie sprawdził. – To wszystko zaczyna wyglądać groźnie, jeżeli przy okazji może wjecha air jordan 1 royal nike outletć do nas broń, sprowadzona także w złej wierze – mówi Onetowi Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Dopiero po przejęciu nadzoru nad wrakami przez nowe władze RARS okazało się, że kryją one śmiertelne niebezpieczeństwo. Saperzy, wezwani do ich zbadania, zabezpieczyli i usunęli m.in. granaty, amunicję i inne potencjalnie wybuchowe materiały.

Ekspert ds. bezpieczeństwa Piotr Niemczyk w rozmowie z Onetem nie kryje zdumienia.

– Nie ulega wątpliwości, że polskie służby celne i graniczne powinny sprawdzić taki sprzęt za każdym razem, gdy przekracza granicę naszego kraju – mówi Niemczyk, który zwraca uwagę, że podobne przypadki miały miejsce już wcześniej.

Jak wspomina jednak, w pierwszych miesiącach wojny w Ukrainie częstym zjawiskiem było rozdawanie zdobytego sprzętu wojskowego jako pamiątek, które nie zawsze były dobrze sprawdzane na miejscu.

Jeszcze bardziej niepokojący jest jednak brak kolejnych kontroli w Polsce. Przewożenie wraków, w których znajdowały się materiały wybuchowe, mogło doprowadzić do tragedii nie tylko w trakcie wystaw, ale też podczas transportu.

– To przede wszystkim polskie służby graniczne powinny zadbać, aby każdy element takiej broni był dokładnie skontrolowany. W takiej sytuacji nie ma znaczenia, czy ten sprzęt trafia jako eksponat wystawy, czy – w najczarniejszym scenariuszu – w ręce zorganizowanych grup przestępczych – ocenia ekspert.

RARS złożyła zawiadomienie do prokuratury, wskazując na możliwość popełnienia dwóch przestępstw: sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób oraz niegospodarności, wycenionej na ponad 700 tys. zł, koszty organizacji wystawy zostały bowiem pokryte z budżetu Agencji, co nie mieściło się w jej kompetencjach – podaje Onet.

Wystawa ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio miała pokazać siłę oporu wobec rosyjskiej agresji, ale w jej organizacji doszło do wielopoziomowych zaniedbań.

– Mamy szczęście, że nic nie wybuchło. Ale to wszystko zaczyna wyglądać groźnie – podkreśla Niemczyk.

WIĘCEJ NA: https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/rosyjskie-wraki-z-granatami-jezdzily-po-polsce-ekspert-to-zaczyna-wygladac-groznie/4bnndyw

Udostępnij

FacebookTwitter