Najmłodszy miał 19 lat, najstarszy 43. Czterech mężczyzn zostało zatrzymanych, bo według policjantów mieli oni rozpowszechniać materiały z dziecięcą pornografią i zoofilią. Do przesyłania nielegalnych plików wykorzystywali… komunikator internetowy. Do wszystkiego się przyznali.
Zatrzymani Rafał P. (43 l.), Bartłomiej Ż. (29 l.), Jakub K. (23 l.) oraz Norbert K. (19 l.) to mieszkańcy województw dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Prokuratura przedstawiła im zarzuty: m.in. „posiadania i rozpowszechniania pornografii o charakterze pedofilskim oraz treści związanych z posługiwaniem się zwierzęciem”.
Co więcej, jeden z mężczyzn usłyszał zarzut „nakłaniania osoby małoletniej poniżej lat 15 do wykonania innej czynności seksualnej”.
– Wszyscy podejrzani przyznali się do zarzuconych czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia – informuje Prokuratura Krajowa.
Operacja Carlos uderza w pedofilię i pedofili
Na 27 urządzeniach i nośnikach danych, należących do podejrzanych, policjanci znaleźli zdjęcia i filmy udziałem dzieci. Prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec trzech podejrzanych mężczyzn, na co przystał Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Czwarty ma zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z rzeszowskiego wydziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Od jakiegoś czasu biuro zaangażowane jest w operację „Carlos”. W jej ramach funkcjonariusze zatrzymali już 64 osoby i zabezpieczyli ponad 350 tys. plików z nielegalnymi treściami. To jedna z największych akcji od czasu powołania Biura.
Podejrzanym mężczyznom może grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.