Na przerwę reprezentacyjną Stal Rzeszów zeszła w bardzo dobrych humorach, ale nie mogło być inaczej, skoro biało-niebiescy na Lubelszczyźnie wysoko pokonali Górnika Łęczna. Podczas meczów kadrowych stalowcy także nie zapomnieli, jak się gra, czego najlepszym dowodem był wygrany sparing z Motorem Lublin. Ekipa Marka Zuba będzie więc zdecydowanym faworytem meczu z outsiderem – Zniczem Pruszków.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1. LIGA
Po nader pewnym pokonaniu Górnika Łęczna rzeszowianie, bez kilku kadrowiczów, przystąpili do przygotowań do meczu ze Zniczem Pruszków. W trakcie przerwy od rozgrywek ligowych „Żurawie” rozegrały sparing z ekstraklasowym Motorem Lublin. Rzeszowianie po raz kolejny wypadli nad wyraz dobrze i również wbili rywalom cztery gole. Tak dobra forma Stali może tylko cieszyć, bo te zwycięstwa nie były przypadkowe.
– Biorąc pod uwagę wynik, na pewno był to udany sparing, ale z perspektywy naszej pracy, to poza tym, że był istotnym potwierdzeniem ostatniej dobrej dyspozycji, nic wielkiego się nie wydarzyło. Natomiast kwestia jest taka, żeby w podstawowym wymiarze naszej gry, która – chciałbym, aby – nierozerwalnie łączyła się z wynikami, spróbować to skonsolidować. Mimo że wystąpiło wielu zawodników, którzy mieli niewiele wspólnego z procesem treningowym pierwszego zespołu, nie było spadku jakości sposobu grania drużyny, zachowań zawodników – streszcza zwycięską grę kontrolną Marek Zub, trener Stali.
Uwaga na Znicza
Mimo zadowalającej postawy biało-niebieskich trzeba uważać, by kolejne spotkanie – z najsłabszym na papierze Zniczem Pruszków – nie okazało się dla stalowców drogą przez mękę. Zamykający tabelę Znicz jak dotąd odniósł tylko jedno zwycięstwo, pokonując Odrę Opole. Ta wygrana dla zespołu spod Warszawy nastąpiła po sześciu kolejnych porażkach, w tym po laniu od Wisły Kraków aż 0-7. W związku z ciężkim położeniem outsider będzie starał się mocno napsuć krwi rzeszowskim zawodnikom, a – jak przekonuje Kacper Masiak – tego typu spotkania bywają najtrudniejsze.
– Takie mecze nie są łatwe, bo przeciwnik w końcu chce przełamać swoją passę. W Zniczu było dużo zmian – zmienił się trener, drużyna dalej szuka swojej tożsamości. Rywale przyjadą tutaj, aby zwyciężyć. Mamy jednak swój plan i mam nadzieję, że to nasza strategia okaże się lepsza. Najważniejsze, żebyśmy złapali stabilizację wygranych meczów z rzędu, bo to da nam wyższe miejsce w tabeli – mówi prawoskrzydłowy „Żurawi”.
Stal wciąż się wzmacnia
W starciu z byłym klubem Roberta Lewandowskiego Stal nie będzie miała jeszcze okazji sprawdzić swojego nowego zawodnika. We wtorek do zespołu Marka Zuba dołączył jordański piłkarz Seif Darwish. W klubie z Hetmańskiej liczą, że 22-latek wzmocni pozycję na jednym z bocznych sektorów boiska.
– To kolejny zawodnik związany z naszą strategią, który jako młody piłkarz ma okazję rozwinąć się w środowisku adekwatnym do swojego wieku i doświadczenia. To też dodatkowy element inspirującej egzotyki. Sam jestem ciekaw, jak nasz 20, 21-latek wygląda w porównaniu z chłopakiem, który się urodził i szkolił w zupełnie innych warunkach – mówi trener rzeszowian.
– To typowo ofensywny zawodnik, skrzydłowy, z dobrą motoryką, dynamiczny, szybki, ma dobre dośrodkowanie. Ciekawy chłopak, mogący grać po lewej i po prawej stronie boiska – charakteryzuje nowego podopiecznego opiekun ZKS-u, informuj adidas Samba Sizing: How Do They Fit? , adidas nebzed k eh2542 negras , IetpShopsąc, że nie znajdzie się w kadrze air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833 meczowej na spotkanie ze Zniczem.
Niebawem do zespołu może dołączyć kolejny nowy gracz. Od 8 września na testach przebywa bowiem 20-letni defensywny pomocnik Darvin Jablonski. Ostatnio występował w młodzieżowym zespole Verony.
– To Polak wychowany w Belgii, z międzynarodowym doświadczeniem. Ma dobre warunki fizyczne, jest lewonożny, dobrze operuje piłką, może grać na kilku pozycjach w centrum boiska. Biorąc pod uwagę jego przeszłość czy ostatnią aktywność treningową, to z mojego punktu widzenia jest praktycznie gotowy do gry i widziałbym dla niego w naszej drużynie perspektywę – wyjaśnia Marek Zub, precyzując, że podczas weekendu można spodziewać się oficjalnych informacji o jego przyszłości w klubie znad Wisłoka.
STAL Rzeszów – ZNICZ Pruszków
Sobota, godz. 19.30 (Transmisja TVP Sport, TVP3)
