REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

Stal Rzeszów nie przedłużyła zwycięskiej serii. Remis przy Hetmańskiej z Odrą Opole

Stal zremisowała pierwszy mecz w sezonie. (Fot. Stal Rzeszów)

Po czterech zwycięstwach z rzędu tym razem piłkarze Stali Rzeszów podzielili się łupem z rywalem. Rzeszowianie, mimo niedosytu, przejęli punkt z szacunkiem, gdyż dwukrotnie to Odra Opole wychodziła na prowadzenie. Biało-niebiescy wciąż zajmują pozycję wicelidera.

PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1. LIGA

Odra przyjechała nad Wisłok przede wszystkim z zamysłem dobrej organizacji gry w defensywie. Przyjezdni mocno zagęścili środek pola, grali zwarcie w obronie, ustawiając się w niskim pressingu, wobec czego przed bramką Artura Halucha biało-niebiescy nie mieli zbyt wiele miejsca. Goście oprócz konkretnych planów w bloku obronnym wiedzieli jak zadać cios faworyzowanej ekipie gospodarzy. Stalowców najpierw rozmontował duet eksresoviaków. Adrian Łyszczarz dośrodkował, a Edvin Muratović strzałem głową wyprowadziła opolan na prowadzenie. Stal po dość schematycznej, niemrawej grze, ostro wzięła się do roboty. Miejscowi zamknęli rywali na ich połowie, a po niecałych dziesięciu minutach Andreja Prokić doprowadził do remisu. Mający już ponad 200 meczów w barwach Stali napastnik wykorzystał podanie Krystiana Wachowiaka i także po uderzeniu głową wpisał się na listę strzelców. Mimo ciągłego naporu rzeszowian nie udało się im zejść na przerwę z przewagą bramkową. Najbliżej celu był Szymon Łyczko, lecz jego próba zatrzymała się na poprzeczce.

Po zmianie połów, mimo że Stal zaczęła ją z dużym animuszem, to Odra ponownie cieszyła się z gola. Opolanie tym razem trafili do siatki po rzucie rożnym, kiedy przytomnie w pole karnym odnalazł się Jiri Piroch. „Żurawie” nie zamierzały chować skrzydeł, i ponownie ruszyły do odrabiania strat. Napór stalowców mógł imponować, choć wcale nie było łatwo przebić się przez nader dobrze zorganizowane szyki obronne przeciwnika. Bliski trafienia był Jesus Diaz, ale po znakomitym, zespołowym rozegraniu piłki, strzał Kolumbijczyka z kilku metrów był niecelny. Na szczęście ponownie dać znali o sobie zmiennicy, zwłaszcza Tomasz Bała. Joker w talii Marka Zuba minutę po tym, jak pojawił się na murawie, uderzeniem z pierwszej piłki ulokował futbolówkę w bramce Odry po dograniu z lewej strony Sebastiena Thilla. Kolejnej tak dobrej okazji miejscowi już nie stworzyli, i ostatecznie dopisali do swojego dorobku „oczko”. Mimo braku szóstego ligowego triumfu biało-niebiescy zachowali pozycję wicelidera.

Marek Zub: Jestem bardzo zadowolony z postawy zawodników

– To kolejna lekcja, o której nie da się przeczytać w książce. Po prostu to trzeba przeżyć i umieć się znaleźć w takiej sytuacji. Mimo straconych punktów jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków – stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej trener „Żurawi”, Marek Zub.

 – Można powiedzieć, że pierwszy raz w tej rundzie znaleźliśmy się w roli faworyta, dlatego, że tak chciał grać ten mecz przeciwnik. Nasza drużyna zebrała niesamowite doświadczenie, bo Odra pokazała futbol w jakimś stopniu skuteczny, ale, który często można spotkać – zauważył.

– To jest niesamowite doświadczenie, w jaki sposób przeciwnik przyjechał przetrwać i wywieźć punkty. Próbował wykorzystać wszystko, co się dzieje na boisku, a nie jest związane z grą. Musieliśmy się do tego przystosować, tym bardziej że dwukrotnie traciliśmy bramki – mówił szkoleniowiec biało-niebieskich, który w dniu meczu z Odrą obchodził swoje 60. urodziny.

STAL Rzeszów – ODRA Opole 2-2 (0-1)

0-1 Muratović (13.), 1-1 Prokić (22.), 1-2 Piroch (52.), 2-2 Bała (82.)

STAL: Bąkowski – Warczak, Synoś, Kościelny, Wachowiak (81. Plichta), Łyczko (69. Pena), Łysiak, Thill, Piotrowski (61. Kądziołka), Diaz (67. Pena), Prokic (81. Bała)

ODRA: Haluch – Szrek, Błyszko (80. Bartosz), Żemło, Piroch, Pikk, Niziołek (80. Purzycki), Łyszczarz, Nowak (72. Banaszewski ), Zawada (46. Osipiak), Muratović (80. Wolny).

Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław). Żółte kartki: Synoś, Peña – Żemło, Muratović. Widzów 3612.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin