REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

niedz. 7 lipca 2024

Stal Rzeszów znowu bez punktów. To już czwarta porażka z rzędu

Po porażce z Miedzią Stal niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej. (Fot. Stal Rzeszów)

Podopieczni Marka Zuba mieli zmyć plamę z poprzednich wpadek, tymczasem dopuścili się kolejnej. Stal Rzeszów tym razem musiała uznać wyższość Miedzi Legnica, która w pełni zasłużenie pokonała ekipę z Hetmańskiej.

PIŁKA NOŻNA. FORTUNA I LIGA

Stal w trzeciej wiosennej kolejce w tym roku mierzyła się z kolejnym kandydatem do awansu. Miedź, która po spadku z Ekstraklasy nie ukrywa chęci powrotu do elity, stawiła się w Rzeszowie po słabym meczu w Katowicach, gdzie miejscowy GKS pewnie wygrał 2-0. „Miedzianka”, chcąc pozostać w grze o przedsezonowy cel, chciała w Rzeszowie pokazać swój ponadprzeciętny potencjał i wrócić na zwycięską ścieżkę. To samo zamierzała zrobić też Stal, ale nie była w stanie przeciwstawić się lepiej zorganizowanemu zespołowi z Dolnego Śląska. Już po pierwszej, bardzo słabej połowie w wykonaniu rzeszowian, było do przewidzenia, że Stal będzie miała spore problemy, by przestawić się na właściwe obroty, zwłaszcza w ofensywie. Miedź zeszła na przerwę po samobójczym trafieniu Pawła Oleksego. Rywale prezentowali znacznie dojrzalszy futbol i, choć po zmianie stron Stal doszła do głosu, nie była w stanie utrzymać dobrej gry przez dłuższy czas. Nadzieję gospodarzom dał Oleksy, odkupując swoje winy za samobójczą bramkę. Lewy obrońca z bliskiej odległości „wepchnął” piłkę do siatki po zagraniu jej wzdłuż bramki przez Patryka Warczaka. Miejscowi nie poszli za ciosem, co wykorzystali przyjezdni za sprawą wprowadzonego na boisko Iwo Kaczmarskiego. Wypożyczony z Empoli zawodnik uderzył z woleja zza pola karnego, i pięknym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wygraną legniczan przypieczętował Nemanja Mijušković, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Łukasza Góry.

Kolejny brak koncentracji

Biorąc pod uwagę porażkę w Tychach na zakończenie poprzedniego roku, dla Stali była to już czwarta przegrana z rzędu. Jak kolejne niepowodzenie rzeszowian komentował ich trener, Marek Zub?

– To był bardzo trudny mecz. Nie myślę tylko o wyniku, bo gdyby rezultat był zupełnie inny, to pewnie też bym powiedział, że to było trudne spotkanie. Przyszło nam walczyć z zespołem, który, jak się okazało w tym meczu, słusznie należy do czołówki 1. ligi, mimo wahań jego formy. Miedź zaprezentowała się bardzo solidnie i wykorzystała wszystkie nasze błędy – powiedział opiekun „Żurawi”, mówiąc, że po doprowadzeniu do remisu, patrząc na grę jego piłkarzy, można było oczekiwać, że stalowcy pokuszą się o kolejne bramki.


– Natomiast, tak jak w ostatnich naszych występach bywało, zdecydowała chwila dekoncentracji i braku decyzji. Padła bramka, która nie miała prawa wpaść. Bardzo łatwo daliśmy się ograć. Trzeci gol to już konsekwencja naszych prób doprowadzenia do remisu – wyjaśniał rzeszowski szkoleniowiec, stwierdzając, że rywale wygrali zasłużenie.
Trener biało-niebieskich nie zamierzał również załamywać rąk po kolejnym zerowym dorobku punktowym.

– Mamy bardzo skonsolidowaną grupę zawodników, która wzajemnie się wspiera. To jest podstawa, a kluczem są umiejętności piłkarskie poszczególnych piłkarzy, które budują wartość drużyny. Biorąc pod uwagę te czynniki, absolutnie jesteśmy zespołem, które spokojnie może wygrywać mecze nie tylko z sąsiadami w tabeli – podsumował Marek Zub.

STAL Rzeszów – MIEDŹ Legnica 1-3 (0-1)

0-1 Oleksy (34. – samob.), 1-1 Oleksy (66.), 1-2 Kaczmarski (74.), 1-3 Mijušković (89. – karny)

STAL: Bieszczad – Warczak, Kościelny, Góra, Oleksy, Kłos (64. Łyczko), Kądziołka (46. Da Silva), Thill, Bukowski, Wachowiak (80. Diaz), Prokić (90. Salamon)

MIEDŹ: Mądrzyk – Kostka, Mijušković, Niewulis, Hartherz, Michalik (84. Drzazga), Lehaire (69. Kaczmarski), Aguado, Antonik (69. Abgor), Guzdek (59. Drygas), Salvador (84. Bogacz).

Sędziował Jacek Małyszek (Lublin). Żółta kartka Kądziołka. Widzów 3015.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin