Przebudowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Sokołów Małopolski – Jasionka, została opisana w „Czarnej Księdze” marnowania publicznych pieniędzy. „Wąskie gardło” Via Carpatii teraz należy przebudować. A za ten odcinek zapłaciliśmy prawie 400 mln zł!
Jak pisze autor „Czarnej Księgi” Przemysław Staciwa – to opowieść o pieniądzach, w której jest zawarte 49 przykładów na marnowanie naszych pieniędzy.
– Są to historie czasem żenujące, czasami tragiczne, zwykle przykre w skutkach, ale na osłodę od losu – bywają też zabawne – pisze.
Patriotyczne ławeczki, toalety w cenie mieszkania
Autor opisuje je w krzywym zwierciadle. Pokazuje „ludzi, którzy urwali się z choinki”, zamieszkujących „antypody absurdu”. Pokazuje przykłady, w których można mieć wątpliwości czy odpowiedzialni za nie politycy działali w interesie obywateli.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Trwa realizacja drogi S19. Kiedy pojedziemy nią na Słowację?
Znajdziecie tam m.in. patriotyczne ławeczki, toalety w cenie mieszkania, miecz dla ojca Tadeusza oraz inwestycje drogowe, a wśród nich budowę drogi S19 na odcinku Sokołów Małopolski – Jasionka.
Przez rok między Jasionką a Sokołowem Młp. zginęło 7 osób!
Jak przypomina autor prace nad budową tej drogi trwały trzy lata. Efektem tego, było powstanie trasy w systemie „2+1”. To oznacza, że trzypasmową jezdnię zbudowano bez pasa czy barier rozdzielających kierunki jazdy!
Jak wspominają kierowcy, którzy jechali nią zaraz po otwarciu – zastanawiali się – co za idiota dopuścił do ruchu taki bubel?
– Było wiadomo, że wielu kierowców jadąc nią, wjedzie czołowo w tira. Jak można było nie postawić barier oddzielających pasy ruchu? – zastanawia się pan Mariusz.
Rezultatem tej „przemyślanej” inwestycji za 270 mln złotych, były nie tylko korki, ale właśnie wypadki śmiertelne. Jak dodaje Staciwa, w 2022 roku minister infrastruktury Michał Weber przekazał, że na tym odcinku, pomiędzy październikiem 2018 a listopadem 2019, śmierć w wypadkach poniosło 7 osób!
Odcinek S19 kosztował 397 mln. A zapłacimy jeszcze raz
Odcinek S19 na trasie Sokołów Małopolski – Jasionka stanowił „piętę achillesową” budowy szlaku międzynarodowego Via Carpatia, która miała bez problemów poprowadzić kierowców po ścianie wschodniej Polski. Bo jak się okazało, „przebudowana” droga opóźniała jazdę i generowała korki.
– Pierwotnie ówczesny rząd zdecydował się na realizację w tańszym standardzie. Koszty wyniosły ponad 397 mln zł. Teraz za wcześniejsze „oszczędności” trzeba słono płacić – podkreśla autor „Czarnej księgi”.
Dlatego w listopadzie 2022 roku podpisano umowę na budowę drugiej drogi na tym odcinku. Inwestycję realizuje firma Strabag. Prace będą realizowane na terenie powiatu rzeszowskiego i łańcuckiego. Trasa będzie miała m.in. estakadę w Nienadówce, dwa wiadukty i osiem przejść dla zwierząt. Dodatkowo pobocza i urządzenia oczyszczające ścieki opadowe.
– Tak właśnie, w wyniku nieodpowiedniego planowania i chęci zaoszczędzenia tam gdzie tych oszczędności być nie powinno, musimy z naszych kieszeni dołożyć do tej inwestycji ponownie – dodaje Przemysław Staciwa.
Wykonawca pracuje w systemie „projektuj i buduj”, a finalnie cała S19 będzie mieć 570 kilometrów. Droga połączy przejście graniczne z Białorusią w Kuźnicy Białostockiej, z Barwinkiem czyli przejściem granicznym ze Słowacją. Prace mają się rozpocząć w 2024 roku i potrwać dwa lata.
Plebiscyt na najbardziej skandaliczne marnotrawstwo pieniędzy podatników
„Czarną Księgę” wydało Warsaw Enterprise Institute, które zorganizowało także plebiscyt na najbardziej skandaliczne marnotrawstwo pieniędzy podatników. Swoje głosy można oddać na stronie: czarnaksiega.wei.org.pl. W przyszłym roku ma się ukazać druga edycja „Czarnej Księgi”.