W poniedziałkowy (29 stycznia br.) wieczór opublikowano w Dzienniku Ustaw datę najbliższych wyborów samorządowych, a już dzień później do czterech podkarpackich delegatur Krajowego Biura Wyborczego zaczęły spływać pierwsze wnioski o rejestrację komitetu wyborczego.
Z początkiem (7.04) i końcem (24.04) będziemy mogli wybierać prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Pierwszym krokiem w wyścigu po władzę jest rejestracja komitetów wyborczych.
Rzeszów i Krosno (się) wybiera
Najbardziej zdeterminowani byli samorządowcy z miast i gmin, podlegających rzeszowskiej delegaturze. Pierwsi z nich złożyli swoje wnioski tuż po wybiciu południa 30 stycznia: Komitet Wyborczy Wyborców Forum Samorządowe Prawicy zamierza sięgnąć po współwładzę w województwie, godzinę później swój wniosek złożył KWW Razem dla Gminy, mający ambicje władania gm. Świlcza. Dzień później rzeszowska delegatura zarejestrowała kolejnych dziewięć kolejnych, czwartek zamknął się sumaryczną liczbą 20 wniosków, zgłoszonych do rejestracji. Jako jeden z ostatnich tego w siedzibie delegatury pojawił się KWW Konrada Fijołka Rasem dla Rzeszowa.
Z danych komisarza wyborczego w Rzeszowie wynika, że w piątkowe południe wszystkie 20 wniosków miało status zgłoszonych, ale jeszcze nie zarejestrowanych.
Nie zwlekali też lokalni działacze w obrębie krośnieńskiej delegatury komisji. Do piątkowego poranka dostarczyli 29 wniosków o rejestrację komitetów wyborczych, w południe zdecydowana większość z nich miała już status – zarejestrowany. Tak jak wszędzie – kandydaci mogą ubiegać się o władzą z własnych komitetów wyborczych. Z takiego przywileju skorzystali m. in. Marek Rączka w gm. Osiek Jasielski, Agnieszka Korżyk w gm. Czarna, Adam Snarki w Lesku czy Dawid Romowicz w Sanoku.
Tarnobrzeg i Przemyśl też
„Poddanym” delegatury tarnobrzeskiej Państwowej Komisji Wyborczej do władzy trochę mniej spieszno, niż sąsiadom. Z oficjalnych danych PKW wynika, że do piątkowego południa spłynęło tu zaledwie 12 wniosków o rejestrację komitetu wyborczego. Swoją wolę władaniem Tarnobrzega potwierdził Łukasz Nowak, startujący na to stanowisko z własnego komitetu. Wolę pozostania w samorządzie wyraził wnioskiem o rejestrację Michał Deptułą, wójt Wadowic Górnych. Z marzeń o władzy samorządowej nie rezygnuje Małgorzata Zych, skoro rejestruje swój KWW Małgorzaty Zych My Tarnobrzeżanie. Kandydując w 2018 r. z listy Ruchu Narodowego do Sejmiku podkarpackiego nie zyskała zaufania wyborców. Rok później próbowała dostać się do Sejmu RP, reprezentując Konfederację. Z podobnych skutkiem.
Samorządy przemyskiej delegatury PKW zamknęły czwartek 21 wnioskami o rejestrację komitetów. Po władzę w samorządach ruszyli aktywiści społeczno – polityczni gmin m.in. Sieniawy, Lubaczowa, Kańczugi, Medyki, Przemyśla, Jarosławia i Starego Dzikowa. W Żurawicy chcą rządzić „Młodzi, Aktywni, Niezależni”, a Dubieckiem zamierza zawładnąć KWW Postawmy na Kobiecą Gospodarność. Własne komitety zdołali powołać m. in. Tomasz Jabłoński (gm. Stary Dzików), Wacław Pieczek (Sieniawa), Anita Kordek-Kędzierska (Medyka), a w Kańczudze Anna Siewierska.
Wszyscy, którzy chcą sięgnąć po władzę samorządową na każdym jej szczeblu mają czas do 12 lutego, by zawiadomić komisarza wyborczego lub PKW o utworzeniu komitetu wyborczego.