REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

niedz. 30 czerwca 2024

Anna Wielgosz z minimum olimpijskim na Paryż

(Fot. FB CWKS Resovia – sekcja lekkiej atletyki)

Anna Wielgosz (CWKS Resovia) awansowała do finału biegu na 800 m w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. W środę powalczy o medale. Najszybsza w półfinale była Brytyjka Kelly Hodgkinson – 1.58,07.

LEKKOATLETYKA. MISTRZOSTWA EUROPY

Pochodząca z Niska Anna Wielgosz nie ukrywa, że chce się bić w Rzymie o najwyższe cele. – Tamten rok bardzo długo siedział mi w głowie i musiałam go przepracować z moją psycholog, panią Gosią Nowak. To także jej zasługa. Odważyłam się bowiem ponownie stanąć do walki, tak jak kiedyś. Jest mi na pewno łatwiej. Moim celem jest finał. Wiem, że moje dotychczasowe wyniki w tym roku na to nie wskazują, ale ze mną zawsze tak było. Po prostu uwielbiam turniejowe bieganie – dodała Wielgosz.

W finale wystartuje osiem zawodniczek: po trzy najszybsze z dwóch biegów półfinałowych i dwie pozostałe z najlepszymi czasami. Wielgosz zajęła czwarte miejsce w pierwszej serii, lecz poprawiła rekord życiowy na 1.59,07 i awansowała jako „szczęśliwa przegrana”. Wypełniła też minimum olimpijskie. Dwa lata temu w Monachium zdobyła brązowy medal ME. – Biegło mi się bardzo komfortowo, ale też ryzykowna taktyka, bo bardzo mocno to pierwsze okrążenie poszło – mówi Anna Wielgosz.

– Nie czułam tego bo dobrze mi się biegło, ale kątem oka zauważyłam, że jest tak szybko. Próbowała utrzymać to tempo na ile mogłam. Na końcówce nie wiem czy zabrakło mi sił czy po prostu gdzieś usztywniłam się tak emocjonalnie, że to trzecie miejsce mi uciekło. Gdy zobaczyłam czas to się nie zdziwiłam dlaczego tak się stało bo było bardzo szybko. Sama nie wiem z czego się cieszyć z tego minimum olimpijskiego czy wejścia do finału. To jest już moja trzecia impreza na mistrzostwa Europy, gdzie mam finał, począwszy od debiutu. Minimum olimpijskiego jeszcze nie miałam, bo do Tokio pojechałam z rankingu, a teraz też groził mi ranking, ale jestem przeszczęśliwa, że jest progres. Po dwuletnim oczekiwaniu na lepszy wynik znowu poprawiłam „życiówkę” – mówi Wielgosz.

W środowym finale wystąpi też druga z Polek, Angelika Sarna, która z czasem 2.00,37 była druga w drugim biegu. – W finale walczymy obie o podium i mam nadzieję, że damy radę. Zobaczymy co z tego wyniknie i jak ułoży się bieg. Wierzę w dobry finał dla nas obu. Będziemy walczyć do końca i oby nam szczęście dopisało – kończy Wielgosz.

PRZECZYTAJ TEŻ: Robert Łukaszewicz, skoczek do wody Stali Rzeszów: w Belgradzie ostatni sprawdzian przed igrzyskami

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin