Nie jak przed rokiem w Wiśle, a w norweskiej Ruce już w ten weekend zainaugurowany zostanie Puchar Świata 2023/2024. Po raz pierwszym w historii zaplanowano w nim „PolSKI Turniej”. Składać się będą na niego konkursy w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem, które odbędą się w dniach 13 – 21 stycznia 2024 roku.
SKOKI NARCIARSKIE. PUCHAR ŚWIATA 2023/2024
Na 45. edycję Pucharu Świata, której finał zaplanowano tradycyjnie w marcu przyszłego roku w Planicy składać się będzie 38 konkursów: 32 indywidualne, 3 drużynowe oraz 3 rywalizacje duetów.
Pierwszy raz w historii PolSKI Turniej
Po raz pierwszy w historii zaplanowano PolSKI Turniej.
Składać się będą na niego dwa konkursy w Wiśle (13 – 14 stycznia) jeden w Szczyrku (17 stycznia) oraz dwa w Zakopanem (20 – 21 stycznia).
- PRZECZYTAJ TEŻ: Marian Basiak. Ktoś więcej, niż trener
Polski tydzień poprzedzi mistrzostwa świata w lotach narciarskich, które zaplanowano w dniach 26 – 28 stycznia w Bad Mitterndorf.
– PolSKI Turniej to będzie coś nowego, coś innego. U siebie zawsze skacze się fajnie, a tym razem będziemy mieli dwa weekendy z rzędu. Super pomysł, oby wszystko się udało – mówi Piotr Żyła.
– Mam nadzieję, że w kolejnych latach będzie próba kontynuacji. W sezonie 2024/2025 raczej nie, ponieważ jest dużo imprez w kalendarzu, ale jeśli wypadniemy dobrze i spodoba się to FIS? Kto wie. Już Walter Hofer chciał grupować pucharowy kalendarz, żeby zawodnicy nie przemieszczali się tak często. Liczę na to, że sprawdzimy się w roli organizatora takiego turnieju, co zostanie docenione przez FIS – dodaje w rozmowie ze skijumping.pl Adam Małysz, prezes PZN.
Kubacki ze spokojną głową
Biało-Czerwoni poprzedni sezon skończyli z dużym niedosytem. Z największym Dawid Kubacki, który z powodu kłopotów zdrowotnych żony, zrezygnował z ostatnich konkursów. Ostatecznie zakończył on zmagania na 4. miejscu.
– Zaczynam zimę ze spokojną głową. Czuję, że brakuje mi już bardzo niewiele. Przed pierwszymi zawodami możemy wiele mówić, ale dziś ciężko jest wróżyć, jak dokładnie będzie wyglądał cały sezon. Latem nie mieliśmy ani jednego konkursu, do którego podeszlibyśmy na świeżości, z lepszą energią. Założenie jest takie, że mamy wyglądać lepiej, niż w trakcie konkursów Letniego Grand Prix, do których przystępowaliśmy po mocnym treningu. Ale jak mawia trener Piotr Fijas: zawody zweryfikują – mówi Kubacki.
Polscy skoczkowie do zimowych zmagań oprócz tradycyjnych przygotowań, mieli także zgrupowanie na… Cyprze, gdzie udali się wraz ze swoimi rodzinami.
– Zgrupowanie na Cyprze było owocne, a do tego dość intensywne. Wszystkie treningi udało się zrealizować – zapewnia Żyła.
Aleksander Zniszczoł dodaje z kolei: – Obóz na Cyprze dał nam dodatkowe doładowanie. Super, że mogliśmy zabrać ze sobą rodziny, to był bardzo integracyjny wyjazd.
Z upałów w mrozy
Z upalnego Cypru, Biało-Czerwoni przemieścili się do Lillehammer, gdzie miały miejsce już ostatnie szlify przed rozpoczynającym się w ten weekend sezonem.
– W Lillehammer towarzyszyła nam iście zimowa aura, warunki były perfekcyjne, a do tego było bezwietrznie. Zaliczyliśmy kilka sesji treningowych na naśnieżonych obiektach – wyjaśnia Thomas Thurnbichler, trener polskiej kadry.
– Skocznie w Lillehammer? Nie do końca się z nimi zaprzyjaźniłem. Nie są mi trochę po drodze, nie są w moim rytmie. Muszę się trochę przestawić na rozbiegu – przyznał Żyła.
– Ostatnie tygodnie były dla nas bardzo intensywne. Za nami bardzo dużo zgrupowań i podróżowania. Trenerzy mają konkretny plan, wszystko jest wkalkulowane w program przygotowania nas do długiego sezonu i nie mam powodu, żeby im nie wierzyć. Ufam temu, co robimy i jestem przekonany, że niebawem będziemy zbierać profity. Czuję głód skakania i mam głęboką wiarę w to, że będzie dobrze Moje cele się nie zmieniają. To dobre skoki, od samego początku do końca – dodaje Kamil Stoch, który wraz z Dawidem Kubackim, Piotrem Żyłą, Pawłem Wąskiem i Aleksandrem Zniszczołem już w środę wyruszyli do Ruki.
Czerpanie frajdy z pierwszych konkursów
– Cieszę się, że sezon rusza już w tym tygodniu. Czuję pośród członków zespołu, że wszyscy są ciekawi tego, co wydarzy się w Ruce. Zawodnicy oddają powtarzalne skoki na wysokim poziomie. Istotne jest, by wszyscy utrzymali koncentrację na sobie, bez rozglądania się wokół. Chodzi o czerpanie frajdy z pierwszych konkursów, jesteśmy gotowi – zapewnia Thurnbichler.
– To drugi rok treningów pod okiem Thomasa Thurnbichlera. Dobrze nam się współpracuje. Mamy wspólny cel jako drużyna i dążymy do niego. Trzeba walczyć o to, by przez cały sezon być na wyższym poziomie, co zamierzam robić. Jak to będzie wyglądało? Przekonamy się na koniec, w Planicy – mówi nieco tajemniczo Piotr Żyła.
- POLECAMY: Rzeszów i Krosno bez I ligi
Najlepszy na dystansie kilku miesięcy
Karty w najbliższym sezonie powinni rozdawać najlepsi zawodnicy poprzednich zmagań na czele z Halvorem Egnerem Granerudem i Stefanem Kraftem.
– Moim celem na tę zimę jest kolejna Kryształowa Kula, nieustannie uważam to za największe i najtrudniejsze do zdobycia osiągnięcie w skokach narciarskich. Musisz być najlepszy na dystansie kilku miesięcy, a nie tylko jednego szczególnego dnia. To pokazuje twoje prawdziwe umiejętności, pokazuje jakim jesteś sportowcem. I to moja największa motywacja – mówi Norweg w rozmowie z Eurosportem.
– Czuję się bardzo dobrze, za mną znakomite lato, okraszone długimi wakacjami. Sportowo za mną dobre przygotowania, kilka naprawdę fajnych treningów na skoczni i czuję, że mój poziom rośnie. Latem oddawałem dwa, trzy dobre skoki na pięć treningowych, dziś to już cztery na pięć. Czuję, że moja dyspozycja się stabilizuje i mam nadzieję, że w pełnym zdrowiu rozpocznę sezon – dodaje Stefan Kraft.
KALENDARZ SEZONU 2023/2024
PUCHAR ŚWIATA
25.11. – godz. 16.15: Ruka (HS-142 – indywidualny).
26.11. – godz. 16.15: Ruka (HS-142 – indywidualny).
2.12. – godz. 16.10: Lillehammer (HS-98 – indywidualny).
3.12. – godz. 17: Lillehammer (HS-140 – indywidualny).
9.12. – godz. 16: Klingenthal (HS 140 – indywidualny).
10.12. – godz. 16: Klingenthal (HS 140 – indywidualny).
16.12. – godz. 16: Engelberg (HS 140 – indywidualny).
17.12. – godz. 16: Engelberg (HS 140 – indywidualny).
29.12. – godz. 17.15: TCS Oberstdorf (HS 137 – indywidualny).
1.01. – godz. 14: TCS Garmisch-Partenkirchen (HS 142 – indywidualny).
3.01. – godz. 13.30: TCS Innsbruck (HS 128 – indywidualny).
6.01. – godz. 16.30: TCS Bischofshofen (HS 142 – indywidualny).
13.01. – godz. 16: PolSKI Turniej Wisła (HS 140 – duety).
14.01. – godz. 16: PolSKI Turniej Wisła (HS 140 – indywidualny).
17.01. – godz. 16: PolSKI Turniej Szczyrk (HS 104 – indywidualny).
20.01. – godz. 16: PolSKI Turniej Zakopane (HS 140 – drużynowy).
21.01. – godz. 16: PolSKI Turniej Zakopane (HS 140 – indywidualny).
MISTRZOSTWA ŚWIATA W LOTACH
26.01. – godz. 14: Bad Mitterndorf (HS 235 – I i II seria, indywidualny).
27.01. – godz. 14: Bad Mitterndorf (HS 235 -III i IV seria, indywidualny).
28.01. – godz. 14: Bad Mitterndorf (HS 235 – drużynowy).
PUCHAR ŚWIATA
3.02. – godz. 16: Willingen (HS 147 – indywidualny).
4.02. – godz. 16.10: Willingen (HS 147 – indywidualny).
10.02. – godz. 15.15: Lake Placid (HS 128 – indywidualny).
10.02. – godz. 23: Lake Placid (HS 128 – duety).
11.02. – godz. 15.15: Lake Placid (HS 128 – indywidualny).
17.02. – godz. 8: Sapporo (HS 134 – indywidualny).
18.02. – godz. 3: Sapporo (HS 134 – indywidualny).
23.02. – godz. 15.45: Oberstdorf (HS 235 – loty, duety).
24.02. – godz. 16: Oberstdorf (HS 235 – loty, indywidualny).
25.02. – godz. 16: Oberstdorf (HS 235 – loty, indywidualny).
2.03. – godz. 16.15: Lahti (HS 130 – drużynowy).
3.03. – godz. 16: Lahti (HS 130 – indywidualny).
9.03. – godz. 14.40: Raw Air Oslo (HS 134 – indywidualny).
10.03. – godz. 14.20: Raw Air Oslo (HS 134 – indywidualny).
12.03. – godz. 16: Raw Air Trondheim (HS 105 – indywidualny).
13.03. – godz. 16: Raw Air Trondheim (HS 140 – indywidualny).
16.03. – godz. 16: Raw Air Vikersund (HS 240 – loty, indywidualny).
17.03. – godz. 15.30: Raw Air Vikersund (HS 240 – loty, indywidualny).
22.03. – godz. 15: Planica (HS 240 – loty, indywidualny).
22.03. – godz. 9.30: Planica (HS 240 – loty, drużynowy).
23.03. – godz. 9.30: Planica (HS 240 – loty, indywidualny).
