REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

czw. 21 listopada 2024

Biało-Czerwoni nie zdobyli Wilna. Osiemnaście minut dobrej gry to za mało na Litwę (wideo)

Reprezentacja Polski przegrała w Wilnie z Litwą różnicą dziewiętnastu punktów. Nz. Aleksander Balcerowski. (Fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

Od porażki w Wilnie z Litwą 64:83 reprezentacja Polski rozpoczęła rywalizację w gr. H eliminacji mistrzostw Europy 2025. Polska jako współgospodarz EuroBasketu jest pewna udziału w tym turnieju, bez względu na wyniki. Z tej grupy awansują dwie z trzech pozostałych ekip, oprócz Litwy jest jeszcze Macedonia i Estonia.

KOSZYKÓWKA. ELIMINACJE DO MISTRZOSTW EUROPY 2025

EuroBasket 2025 zostanie rozegrany w czterech krajach: Cypr (Limassol), Finlandia (Tampere), Polska (Katowice), Łotwa (Ryga). W tym ostatnim kraju oprócz fazy grupowej mają zostać rozegrane także mecze rundy pucharowej i o miejsca 1-8. Eurobasket szósty raz z rzędu odbędzie się z udziałem 24 drużyn podzielonych na cztery grupy i po raz czwarty w czterech państwach. Wszystkie mecze grupowe z udziałem reprezentacji Polski rozgrywane będą w katowickim Spodku.

Michał Sokołowski był najskuteczniejszym graczem reprezentacji Polski mając 66,7 proc. rzutów z gry. (Fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

Debiut Petraska

W reprezentacji Polski, w meczu z Litwą, zadebiutował Lukas Petrasek. Urodzony w East Northport w stanie Nowy Jork, 28-letni Amerykanin, od trzech lat jest koszykarzem Anwilu Włocławek. Został on ósmym naturalizowanym koszykarzem w reprezentacji Polski w meczu o punkty. Jego poprzednikami, od 2000 roku, byli: Joe McNaull, Eric Elliott, Jeff Nordgaard, David Logan, Thomas Kelati, A.J. Slaughter i Geoffrey Groselle. Początek meczu był udany dla Biało-Czerwonych. Polacy dzielnie stawiali czoła Litwinom, z którymi nigdy w historii nie wygrali na wyjeździe. W szeregach gospodarzy zabrakło nie tylko gwiazd z NBA (Jonas Valanciunas i Domantas Sabonis), ale też kilku kontuzjowanych koszykarzy z drużyn Euroligi (m.in. Rokas Jokubaitis z Barcelony, Marius Grigonis z Panathinaikosu czy też Laurynas Birutis z Żalgirisu Kowno). Litwini dopiero tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie, z którym zeszli do szatni (35:30).

Trener reprezentacji Polski, Igor Milicic. (Fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

 – Graliśmy przyzwoicie przez 17-18 minut – mówi Igor Milicić, trener reprezentacji Polski. – W drugiej połowie popełniliśmy kilka błędów, które wydarzyły się, ponieważ nie byliśmy na takim samym poziomie energii – fizycznie i mentalnie – jak rywale. Przeciwnicy mieli zbyt dużo zbiórek ofensywnych, które zamienili na punkty. To zawsze my pokazywaliśmy mnóstwo energii – zarówno w obronie, jak i w ataku. Dzisiaj wyglądało to inaczej. Musimy coś wynieść z tego doświadczenia, żeby być lepszym w kolejnych spotkaniach – stwierdził szkoleniowiec Biało-Czerwonych, a Michał Michalak dodawał:

 – Dobrze zaczęliśmy, pierwsza połowa układała się po naszej myśli. Nie odpowiedzieliśmy jednak dobrze na presję rywala. Szczególnie w drugiej połowie Litwa miała dużo otwartych rzutów z dystansu. W czwartej kwarcie kontrolowali już mecz. Próbowaliśmy wrócić do gry, ale to się nie udawało. To dla nas dobra lekcja – stwierdza rzucający obrońca reprezentacji Polski i PAOK-u Saloniki.

Michał Michalak w walce z Deividasem Sirvydisem. (Fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

14 strat Polaków

Litwini od drugiej połowy zdecydowanie przejęli inicjatywę w Avia Solutions Group Arena w Wilnie. Polacy mieli aż 14 strat, natomiast rywale tylko cztery. Litwini trafili 13 razy zza linii 6,75 m, a Biało-Czerwoni sześć. Przewagę gospodarze mieli też w asystach 19 (przy 13 przeciwnika) i minimalną na tablicach (33:32 w zbiórkach).  – Zaczęliśmy powoli kontrolować ten mecz już od drugiej kwarty – zaczynając od defensywy, na dobrym ataku kończąc. Dobrze dzieliliśmy się piłką i zasłużyliśmy na to zwycięstwo – mówi Kazys Maksvytis, trener reprezentacji Litwy, a Osvaldas Olisevicius autor czterech „trójek” w ekipie gospodarzy dodaje. – Nie rozpoczęliśmy najlepiej. Polska grała zbyt fizycznie dla nas, miała w pierwszej połowie sporo zbiórek w ataku. W kolejnych częściach meczu naprawiliśmy ten problem i wygraliśmy.

Ponitka wraca do Belgradu

Kolejny mecz reprezentacja Polski rozegra 26 lutego w Sosnowcu, rywalem będzie Macedonia Północna, która wcześniej, w piątek, podejmie Estonię. W poniedziałkowym meczu w szeregach gospodarzy zabraknie kapitana Mateusza Ponitki, który nie otrzymał zgody trenera Żelijko Obradovica i musi wrócić do Partizana Belgrad.

Mateusz Ponitka nie zagra w najbliższym meczu z Macedonia Północną. (Fot. Wojciech Figurski/400mm.pl)

LITWA – POLSKA 83:64 (16:19, 19:11, 27:19, 21:15)

LITWA: Ulanovas 8 (2×3, 5 a.), Lekavicius 5 (1×3), Dimsa 10 (2×3), Giedraitis 13 (3×3), Geben 1 oraz Olisevicius 20 (4×3), Sirvydis 8, Normantas 4, Tubelis 4, Zemaitis 4 (1×3), Maldunas 4 (8 zb.), Blazević 2,

Trener Kazys Maksvytis

POLSKA: Schenk 0, Ponitka 13 (1×3, 7 zb., 6 a., 5 s.),Sokołowski 26 (3×3), Petrasek 0, Balcerowski 11 (8 zb.) oraz Michalak 10 (2×3, 3 s.), Pluta 4, Garbacz 0, Nizioł 0, Dziewa 0, Żołnierewicz 0, Zyskowski 0.

Trener Igor Milicić

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin