Rozmowa z FILIPEM MAŁGORZACIAKIEM, rzucającym obrońcą Sokoła Łańcut
KOSZYKÓWKA. I LIGA
– Dużo zmieniło się w Łańcucie od ostatniego pana pobytu w Sokole w sezonie 2020/2021?
– Ciężko mi teraz odpowiedzieć czy dużo się zmieniło, bo dopiero od kilku dni trenujemy. Hala się nieco zmieniła, kosze są nowe, cała struktura w klubie też jest nowa i dużo się ludzi pozmieniało. Cieszę się, że znów będę grał w Sokole. Mam nadzieję, że będzie tak jak kiedyś, będą dobre wyniki na boisku, dobra atmosfera i kibice się będą cieszyć ze zwycięstw.
– Mówi się, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, a pan już trzeci raz wraca do Sokoła Łańcut. Co tutaj jest takiego, że przyciąga?
– Jest bardzo przyjemnie, rodzinna atmosfera, są wyniki, dobre granie, więc czego chcieć więcej.
– Osoba trenera Dariusza Kaszowskiego miała duże znaczenie przy wyborze zmiany klubu?
– Nie będę kłamał. Oczywiście, że tak. Dosyć szybko się dogadaliśmy, podpisałem kontrakt i znów jestem w Łańcucie.
– Trener zmienił się od ostatniego sezonu gdy grał pan w Sokole?
– Nic, a nic się nie zmienił ale to dobrze.
– Sokół to zupełnie nowy zespół zbudowany od podstaw, w pewnym sensie krajobraz po spadku z ekstraklasy, ale pewnie ze sporymi nadziejami na to, co przyniesie nowy sezon…
– Jest tu nowa grupa zawodników. Musimy się troszeczkę zgrać, Wiadomo, że to wymaga czasu. Wiem, że były tu problemy finansowe w ekstraklasie i trzeba pewnie to odbudować, ale to już nie moja sprawa. My mamy nową kartkę i chcemy napisać to po swojemu. Będziemy się bić w każdym meczu o zwycięstwo, o jak najlepszy wynik.
– W kadrze Sokoła oprócz pana jest Mateusz Kaszowski i Jakub Stupnicki, czyli tercet, który w poprzednim sezonie występował w Astorii Bydgoszcz. W Astorii były wysokie aspiracje, ale się nie udało się zrealizować celu jakim był awans. Może teraz w Łańcucie to się uda?
– No zobaczymy jakie będziemy mieli cele, bo jeszcze o nich nie rozmawialiśmy. Wiadomo zespół jest bardzo solidny z szeroką kadrą. Zobaczymy jak to się potoczy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Koszykarze Sokoła Łańcut przygotowują się do nowego sezonu