REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 28 czerwca 2024

Grzegorz Sowa, wiceprezes OPTeam Resovii: wietrzenia składu nie będzie, ale pojawią się nowi gracze

(Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar)

Po trzech latach od reaktywacji „Bieszczadzkie Wilki” zagrają na zapleczu ekstraklasy. Od awansu OPTeam Resovii do I ligi minęły dwa tygodnie, ale w klubie już dzień po sukcesie zaczęto myśleć o kolejnym sezonie.

KOSZYKÓWKA. I LIGA

– Jesteśmy młodzi ambitni i nam się chce – mówi Grzegorz Sowa, wiceprezes OPTeam Resovii. – Założyliśmy sobie cele długofalowe. Teraz mamy I ligę. Będzie to trudny i bardzo wymagający sezon dla beniaminka. W rozgrywkach I ligi 2023/2024 z trzech beniaminków dwa spadły. Podobnie było w poprzednim sezonie. Nie chcemy grać o utrzymanie, a o wyższe cele, przynajmniej o play-off. Długofalowo projektu nie chcemy skończyć na I lidze tylko awansować kiedyś do ekstraklasy i zagościć na Podpromiu, a może nawet w nowej hali. Zależy nam, żeby w Rzeszowie była koszykówka na najwyższym poziomie – stwierdza wiceprezes klubu z Rzeszowa.

(Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar)

Klub już zaczął budować zespół na sezon 2024/2025. – Graliśmy do końca maja i mamy trochę trudniej niż te kluby w I lidze, które skończyły 2-3 tygodnie wcześniej rozgrywki i mogły zacząć wcześniej rozmowy – mówi Sowa i dodaje.

– Już do dwóch tygodni mocno działamy na rynku transferowym. Musimy zmierzyć się z przepisem młodzieżowca, co jest czymś nowym dla nas (Na parkiecie cały czas musi przebywać gracz poniżej 23 roku życia. W nadchodzącym sezonie będzie to rocznik 2002 i młodszy – przyp. red). W składzie mamy kilku takich zawodników, ale oni nie mają doświadczenia I-ligowego. Nie odgrywali roli wartościowego zawodnika na tym poziomie, więc takich graczy musimy ściągnąć. Nasi młodzi gracze są rokujący, ale to też nie są zawodnicy, którzy będą cały czas na parkiecie w I lidze występować. Będą trenować z pierwszym zespołem, a grać w drugim – mówi wiceprezes Sowa.

Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2024/2025 zespół z Rzeszowa będzie występował też w II lidze. – Jeden ze sponsorów bardzo chce, żeby młodzież Resovii występowała w II lidze. Jest plan kupienia dzikiej karty, dodatkowo ściągnięcie młodzieżowców, którzy będą mogli grać w I i II lidze. Sponsor ten powiedział, że dla niego jest to oczko w głowie, żeby wychować w Rzeszowie koszykarzy, którzy będą dołączać do pierwszego zespołu – informuje wiceprezes OPTeam Resovii.

Jak przyznaje Grzegorz Sowa, dużego wietrzenia składu w zespole nie będzie, ale pojawią się nowi gracze.

– Musimy mieć w kadrze trzech młodzieżowców, do tego jeden obcokrajowiec, czyli już to jest czwórka nowych. Z tego składu który był trener Kamil Piechucki wybiera sobie osoby, które będą pasowały do jego koncepcji gry w I lidze. Tak więc na pewno pojawią się nowe twarze. Może już w sobotę ogłosimy fajnego zawodnika z zewnątrz – uśmiecha się Grzegorz Sowa.

(Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar)

Ważny kontrakt na nowy sezon ma doświadczony Michał Gabiński, ale jego przyszłość w klubie pozostaje pod znakiem zapytania. – Prowadzimy rozmowy. On zaczął też inną pracę. Jeszcze nie wiemy w jakiej roli będzie występował w klubie w kolejnym sezonie i czy w ogóle w klubie pozostanie – mówi Sowa.

Budżet OPTeam Resovii w pierwszoligowych rozgrywkach ma być większy od dotychczasowego o 30-40 procent. – Już teraz mieliśmy wysoki, ale z tego powodu, że graliśmy o awans – mówi wiceprezes Sowa.

– Przy dobrej układance może on wystarczyć do utrzymania w I lidze. Nasz klub chce się rozwijać i budżet musi być automatycznie zwiększony. Dojdzie jeszcze osoba do pracy w biurze. Chcemy robić kolejne kroki, które pozwolą ustabilizować nam klub. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z naszymi sponsorami i wszyscy wyrazili chęć pozostania w klubie i zwiększenie finansów. Bardzo im dziękujemy, bo cieszymy się, że doceniają to co robimy. Wychodzimy też z propozycją do nowych sponsorów – informuje Sowa.

Resoviakom marzy się gra w hali Podpromie, mimo że nadal będą też występować w hali przy ul. Towarnickiego. Ciężko jednak będzie pogodzić terminy z siatkarskimi rozgrywkami PlusLigi (Asseco Resovia) i TAURON Ligi (PGE Rysice). Oba kluby będą też grać w europejskich pucharach i ciężko będzie się „wbić” OPTeam Resovii na Podpromie. – Mam plan rozegrać tam sześć meczów. Takie dostaliśmy zapewnienie, że powinno się pojawić sześć terminów dla nas – mówi Sowa i dodaje.

– Fajnie byłoby zagrać na Podpromiu mecze derbowe z Krosnem, Przemyślem czy Łańcutem. Do tego jakieś spotkanie z fajną koszykarską marką np. Śląsk II Wrocław, czy Astoria Bydgoszcz. Chcemy zobaczyć jakie są okienka w terminarzach zespołów siatkarskich z Rzeszowa i pojechać do PZKosz do Warszawy poprosić o w miarę możliwości dostosowanie terminarza, tak żeby te lepsze mecze mogłyby być rozegrane w tych terminach na Podpromiu – mówi wiceprezes klubu z Rzeszowa.

(Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar)

– Będziemy musieli poprosić o warunkową licencję na tę halę. Będą dostawiane, sześciorzędowe trybuny za koszami, żeby zwiększyć komfort oglądania. Pojemności będzie podobna jak dotychczas 750 czy 800 miejsc. Ta hala jest naszym dużym atutem. Nie przegraliśmy tam, a atmosfera jest wyśmienita. Na Podpromiu będzie trudniej, bo nie będziemy tam trenować na co dzień, może jedne zajęcia rzutowe przed meczem. Chcemy jednak pokazać większej widowni, że koszykówka też tam fajnie wygląda – mówi wiceprezes OPTeam Resovii i informuje, że ceny biletów nieznacznie wzrosną o 5-10 zł.

PRZECZYTAJ TEŻ: Aleksander Balcerowski, koszykarz reprezentacji Polski: to jest coś niesamowitego

(Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar)

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin