
Rozmowa z KACPREM MŁYNARSKIM, kapitanem OPTeam Energia Polska Resovia
KOSZYKÓWKA. I LIGA
– Od pierwszych zajęć tempo treningów jest ostre Shirt Black DD1992 - The Nike Air Max 98 University Red Is This Seasons Must Cop Sneaker - FIT Men's T - Nike Pro Dri - 010 . Czy kapitan zespołu, bo chyba nadal będzie sprawował pan tą funkcję, liczył się z takim forsownym tempem zajęć na początku przygotowań?
– Co do funkcji kapitana, to trener od razu zaznaczył, że nim nadal będę i nie było głosu sprzeciwu. Myślę więc, że wywiązywałem się ze swojej roli w zeszłym sezonie. Pierwsze zajęcia są intensywne, ale bardzo fajne i przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że wszyscy będą tak przygotowani. My w Rzeszowie trenowaliśmy pięć razy w tygodniu już od dwóch miesięcy. Więc tak naprawdę ośmiu ludzi cały czas było w ruchu, ale reszta chłopaków też przyjechała w bardzo dobrej formie. Miejmy nadzieję, że to uchroni nas od kontuzji i zdrowotnych problemów jakie mieliśmy w ub. sezonie na początku.
– Tych kilku nowych graczy trzeba będzie teraz wkomponować w zespół…
– Myślę, że za wcześnie, żeby o tym mówić od strony sportowej, natomiast jeśli chodzi o tę stronę ludzką, gdzieś tam już mieliśmy okazję zjeść razem kolację i chłopaki są naprawdę bardzo otwarci oraz chętni do pracy. Jest to nadal bardzo młody zespół, tak jak było w zeszłym roku. Naprawdę fajna grupa ludzi się szykuje.
– Trenujecie w hali przy ul. Towarnickiego, ale od września już takiego komfortu w pełni nie będzie. O treningach na Podpromiu też trzeba będzie chyba zapomnieć…
– Co do Podpromia to jest olbrzymi problem z tą halą. Z tego co wiem, nie będziemy w ogóle tam trenować. Być może nie rozegramy tam nawet wszystkich meczów. Jest to sytuacja, którą trzeba jak najszybciej wyjaśnić, bo jeżeli mamy iść do przodu jako klub i jeżeli miasto też tego chce, to musimy też trenować na Podpromiu, a nie na każdym meczu czuć się jak na wyjeździe.
– Zespół wydaje się być mocniejszy od tego w ub. sezonu. Nie było też takiej jakiejś dużej rewolucji kadrowej, tylko takie uzupełnienie, wzmocnienie poszczególnych pozycji…
– Uważam, że dyrektor sportowy, trener i prezesi wykonali znakomitą robotę, bo zespół został fajnie zbudowany, uzupełniony na zasadzie tego, że kto sprawdził się w zeszłym sezonie został. Myślę, że uzupełniliśmy luki, które były widoczne gdzieś tam pod koszem, na obwodzie. Wierzę, że ten zestaw ludzki, który ma tworzyć zespół, a nie indywidualności, będzie działał dobrze też w stosunku do wyników w tym sezonie.
– Celem jest gra w fazie play-off, ale pewnie macie swoje marzenia by osiągnąć coś więcej?
– Gdybyśmy zobaczyli ten skład dzień po zakończeniu sezonu, powiedziałbym, że naszym celem będzie czwórka. Natomiast tak zmieniły się przepisy, budżety w lidze i kwoty, że te składy innych zespołów wyglądają naprawdę bardzo mocno. Wierzę, że naszym celem jest rzeczywiście minimum ta ósemka, oczywiście nie dopuszczamy innej myśli. Wiem, że naprawdę 10-11 zespołów też tak myśli i naprawdę z 5-6 drużyn, które jeżeli w czwórce nie będą, to będzie to dla nich katastrofa. Wydaje mi się więc, że skupmy się na tym, żeby być tej ósemce. Marzmy natomiast o tym, żeby wygrać tę ligę.
– Zniknął przepis dla młodzieżowców, pojawi air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833ł się drugi obcokrajowiec. Czy wg pana to jest zmiana na plus czy minus dla zaplecza ekstraklasy?
– Wiem, że niektóre kluby się cieszą, bo jest im łatwiej zbudować skład. Natomiast patrząc z perspektywy polskiej koszykówki, moim zdaniem brak tego przepisu o młodzieżowcu, tak samo jak brak Polaka na boisku w ekstraklasie, spowoduje, że za 5-7 lat będziemy mieli gigantyczne problemy w reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że moje słowa się nie sprawdzą.
PRZECZYTAJ TEŻ: Marek Zapałowski, trener koszykarzy OPTeam Energia Polska Resovia: udało nam się zakontraktować tych graczy, których chcieliśmy
