Mają czego żałować koszykarze Muszynianki Domelo Sokoła Łancut. W konfrontacji w Słupsku z Icon Sea Czarnymi byli bliscy przerwania serii sześciu porażek z rzędu, ale się to ostatecznie nie udało. O kolejnej już siódmej przegranej zadecydowały błędy w końcówce.
KOSZYKÓWKA. ORLEN BASKET LIGA
W Słupsku wszyscy zastanawiali się jak odejście lidera Icon Sea Czarnych Michała Michalaka do PAOK-u Saloniki wpłynie na zespół. Na pewno brak najskuteczniejszego do tej pory gracza (śr. 16,6 pkt) był widoczny, zespół musi się na nowo przebudować, ale ostatecznie ekipa ze Słupska grając praktycznie w siedmioosobowej rotacji mogła się cieszyć z trzeciej wygranej z rzędu. W ekipie z Łańcuta zabrakło Kacpra Młynarskiego, z którym za porozumieniem stron klub rozwiąże umowę oraz leczących kontuzję Tylera Cheese i Marcina Nowakowskiego.
Już pierwsze minuty potwierdzały, że będzie to zacięty mecz. Goście zaczęli od prowadzenia 5:0. Z czasem inicjatywa należała do gospodarze po ośmiu „oczkach” w rzędu wygrywali 30:21. Wydawało się, że łapią swój rytm. Zespól trenera Marka Łukomskiego nie dawał jednak za wygraną. Po serii ośmiu punktów z rzędu wyszedł znów na prowadzenie (49:45), a na początku III kwarty wygrywała różnicą siedmiu „oczek” (54:47). Po trzydziestu minutach gry goście mieli pięć punktów przewagi.
Na początku IV kwarty po „trójce” Artura Łabinowicza ekipa z Łańcuta wygrywała 70:64. Rywale szybko odpowiedzieli serią siedmiu punktów i znów objęli prowadzenie. Łańcucianie byli jednak cały czas kontakcie i po celnym rzucie za trzy Delano Spencera na niespełna pięć minut przed końcem prowadzili 78:76. Jak się później okazało po raz ostatni w meczu. Po stronie gości zaciął się atak, pojawiały się błędy co było wodą na młyn dla rywali, którzy szybko odrobili straty prowadząc 84:78. Na 17 sek przed końcem gospodarze wygrywali już 91:84 i ekipie trenera Łukomskiego udało się jedynie zniwelować rozmiary porażki. W zespole z Łańcuta w końcówce raz za razem punktował Ikechukwu Nwamu i kto wie jak by wyglądały ostatnie sekundy, gdyby Nigeryjczyk wcześniej nie spudłował dwóch rzutów wolnych…
ICON SEA CZARNI Słupsk – MUSZYNIANKA DOMELO SOKÓŁ Łańcut 92:90
(25:21, 20:22, 17:24, 30:23)
- Czarni: Caffey 28 (4×3, 7 a.), Sabckis 8 (2×3, 7 a.), Jankowski 5, Kohs 1, Griciunas 23 (11 zb.), oraz Wójcik 14 (2×3), Pluta 0, Teague 13 (4×3).
- Trener Mantas Cesnauskis
- Sokół: Gomez 9 (3×3), Nwamu 21 (1×3, 5 a.), Łabinowicz 14 (2×3, 8 zb.), Mijović 8 (1×3, 5 zb.), Kemp 17 oraz Spencer 7 (1×3), Struski 9 (3×3), Kroczak 5 (1×3).
- Trener Marek Łukomski
- Sędziowali: D. Zapolski, M. Sosin, P. Gajdosz. Widzów: 2000.