REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 3 grudnia 2024

Lider zastopowany w Łańcucie. Muszynianka Sokół z siódmy zwycięstwem

Fot. Fb Muszynianka Sokół Łańcut

Koszykarze Muszynianki Sokoła pokonali lidera ekipę Enea Basket Poznań. Zespół z Łańcuta praktycznie cały mecz kontrolował jego przebieg.

KOSZYKÓWKA. I LIGA

Zespół z Poznania prowadził w I kwarcie różnicą czterech punktów (20:16) ale gospodarze szybko zniwelowali straty, a decydujący cios zadali w II kwarcie. – Myślę, że na końcowym wyniku zaważyła dobrze zagrana druga kwarta, w której zatrzymaliśmy rywali na czternastu punktach, a sami wypracowaliśmy 10-punktową przewagę – mówi Dariusz Kaszowski, szkoleniowiec Muszynianki Sokoła. – Później można powiedzieć, że już do końca kontrolowaliśmy mecz. Spodziewaliśmy się, że właśnie tak on będzie wyglądał. Graliśmy z liderem rozgrywek, który nie przez przypadek do tej pory wygrał już osiem spotkań – stwierdza trener zespołu z Łańcuta. Gospodarze na początku III kwarty osiągnęli najwyższe prowadzenie – 16 pkt (53:37).

– Są już fragmenty naprawdę bardzo fajnej solidnej gry, co na pewno cieszy. Widać, że praca, którą wykonujemy na treningach, przekłada się potem na te dobre fragmenty w czasie gry. Powolutku leczymy się, ta rotacja dziś może nie była idealna w naszym zespole ale za wszelką cenę chcieliśmy odnieść zwycięstwo. Mieliśmy dużą złość u siebie po tym meczu w Kołobrzegu, który przegraliśmy po dogrywce – relacjonował trener Kaszowski.

Zespół z Poznania na początku IV kwarty zniwelował straty do trzech punktów (63:66), ale na więcej już rywale nie pozwolili. Gospodarze odpowiedzieli serią pięciu punktów z rzędu Jakuba Stupnickiego.

– Zespół z Poznania zagrał bardzo solidne zawody. Bardzo twardo tak w obronie jak i w ataku. Daliśmy jednak lepszy „defense”, napędzaliśmy grę, czytaliśmy co przeciwnik robi w obronie, a co w ataku. Byliśmy dobrze byliśmy przygotowani i pracowaliśmy na to zwycięstwo również na treningach. Bardzo się cieszymy z tej wygranej – stwierdził Stupnicki.

Dla zespołu z Poznania porażka w Łańcucie była piątą w sezonie, a czwartą na wyjeździe. – Gospodarze zagrali świetne spotkanie. Filip Małgorzaciak był nie do zatrzymania i nie ukrywam, że mieliśmy z tym ogromny problem – oceniał mecz Przemysław Szurek, trener Enea Basket.

– Dzięki jego wybitnym rzutom otwierał też innych i dodawał pewności siebie pozostałym zawodnikom. Nie mieliśmy też recepty na Biram Faye, który zbierał nam piłki, z kolei które my nie zbieraliśmy w ataku. Zbiórka ofensywna w której jesteśmy jednym z czołowych zespołów w lidze dziś nie funkcjonowała po naszej stronie, a świetnie funkcjonowała po stronie gospodarzy. Mamy świadomość, że jeżeli nie poprawimy defensywy, szczególnie w pierwszych połowach, które są naszą bolączką to będziemy mieli problem z wygrywaniem. Dziękuję mojemu zespołowi bo graliśmy tyle ile mogliśmy, mecz nie układał się po naszej myśli, a mimo to do samego końca próbowaliśmy uchwycić kontakt z Sokołem, nawet zbliżyliśmy się na trzy punkty – stwierdził szkoleniowiec zespołu z Poznania.

Z kolei rozgrywający Patryk Stankowski podkreślił, że duże znaczenie miała przegrana walka pod koszami (32:44, z czego 6:13 w ataku). – Przegraliśmy na zbiórce i popełnialiśmy straty, z których przeciwnicy oddawali rzuty. Było widać u nich świeżość. Nie zrealizowaliśmy naszych założeń, otworzyliśmy strzelców. Tracimy na wyjeździe 86 punktów, a z takim zespołem jak Sokół ciężko jest wygrać jeżeli tak wygląda statystyka – zakończył rozgrywający zespołu z Poznania.

Muszynianka Sokół Łańcut – Enea Basket Poznań 86:76
(23:23, 24:14, 19:22, 20:17)

  • Muszynianka Sokół: Kaszowski 15 (3×3, 5 zb., 7 a.), Kowalczyk 5 (1×3), Małgorzaciak 27 (3×3, 8 zb., 5 a.), Bręk 8, Faye 11 (10 zb.) oraz Kłaczek 6 (1×3), Kulis 0, Kędel 3, Czerwonka 0, Stupnicki 9 (1×3), Puchalski 2.
  • Trener Dariusz Kaszowski.
  • Enea Basket: Wieloch 21 (1×3), Samsonowicz 19 (3×3), Stopierzyński 0 (5 zb., 5 a.), Rosiński 2, Fraś 9 (1×3, 6 zb.) oraz Stankowski 14, Mąkowski 4 (1×3), Adamczyk 4 (5 zb.), Paczkowski 0, Jakubiak 0, Perzanowski 3 (1×3).
  • Trener Przemysław Szurek.
  • Sędziowali: A. Szczotka, M. Bieńkowski, G. Łata. Widzów 620.

PRZECZYTAJ TEŻ: Były koszykarz Sokoła Łańcut wraca do Polski

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin