Muszynianka Sokół w tym sezonie kilka razy już w samej końcówce odwracał losy meczów i szczęście uśmiechało się do ekipy z Łańcuta. W Kołobrzegu to się już nie udało, choć było znów bardzo blisko…
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Do zespołu trenera Dariusza Kaszowskiego kilka razy w tym sezonie szczęście się uśmiechnęło w końcówkach meczów (wyjazdy do Radomia i Koszalina czy u siebie z ekipą z Sopotu). W Kołobrzegu wydawało się, że może być podobnie. Przez większą część meczu przeważali gospodarze, którzy najwyżej prowadzili ośmioma punktami (41:33). Z kolei łańcucianie kilka razy wychodzili na nieznaczne prowadzenie przed przerwą, ale to rywale po dwóch kwartach wygrywali 41:34. W pierwszych dwudziestu minutach ekipa trenera Dariusza Kaszowskiego miała problemy ze skutecznością – z gry 36 proc. przy 50 proc. rywali.
Po przerwie goście szybko zniwelowali straty doprowadzając do remisu, ale nie potrafili przejąć inicjatywy. Niemal cały czas musieli gonić. W obu zespołach główne role odgrywali rozgrywający Remon Nelson (40,9 proc. skuteczności rzutów z gry) i Mateusz Kaszowski (45 proc.). Właśnie po trafieniu ww. Amerykanina na 95 s przed końcem gospodarze mieli pięć punktów zaliczki (80:75) i do końca regulaminowego czasu już nie zapunktowali. Z kolei rywale po trójce Birama Faye i jego dwóch osobistych doprowadzili na 68 s przed końcem do remisu. Łańcucianie mieli w samej końcówce dwie akcje na zwycięstwo, ale najpierw za trzy spudłował Mateusz Bręk, a za chwilę po przechwycie rzucał zza linii 6,25 m Mateusz Kaszowski, ale chybił i potrzebna była dogrywka. W niej zacięła się gra w ataku Sokoła i rywale odskoczyli na sześć „oczek”. Łańcucianie nie zamierzali jednak się poddawać i po akcji Mateusz Kaszowskiego 3+1 na 49 s przed końcem straty wynosiły tylko dwa punkty (86:88). Za chwilę jednak „trójką” odpowiedział Mikołaj Kurpisz. W kolejnej akcji stratę popełnił Filip Małgorzaciak, a faulowany Remon Nelson i gospodarze nie dali sobie już wydrzeć wygranej.
Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg – Muszynianka Sokół Łańcut 93:86
(19:18, 22:16, 21:14, 18:22, 13:6)
- Sensation Kotwica Port Morski: Nelson 27 (5×3, 6 zb., 6 a., 3 s.), Ziółkowski 14 (2×3, 7 zb.), Śmigielski 2, Kurpisz 6 (2×3, 8 zb., 4 s.), Motylewski 7 (8 zb., 4 s.) oraz Dzierżak 7 (1×3, 7 a.), Długosz 14 (6 zb.), Pieloch 11 (3×3), Zegzuła 2, Wiśniewski 3 (1×3).
- Trener Rafał Frank.
- Muszynianka Sokół: Kaszowski 33 (8×3, 6 zb., 4 p.), Kowalczyk 2, Małgorzaciak 12 (1×3, 5 zb.), Bręk 7 (1×3, 3 s.), Faye 20 (1×3, 10 zb.) oraz Kłaczek 0, Kulis 3 (1×3), Kędel 5 (1×3), Czerwonka 0, Stupnicki 2 (5 a.), Puchalski 2.
- Trener Dariusz Kaszowski.
- Sędziowali: M. Gawron, M. Kozubiński, M. Wiszniewski. Widzów 535.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wojciech Bychawski trenerem koszykarzy OPTeam Energia Polska Resovii, ale od… niedzieli (aktualizacja)