Reprezentacja Polski pokonała Nową Zelandię w meczu towarzyskim rozgrywanym w katowickim Spodku. W sobotę o godz. 18 w Arenie Sosnowiec Biało-Czerwoni zagrają z Filipinami. Transmisja w Polsat Sport 2.
KOSZYKÓWKA
Jeremy Sochan rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie i od razu w pierwszej akcji był faulowany – zdobył więc swój pierwszy punkt w kadrze po ponad trzech latach przerwy. – Bardzo się cieszę przywitaniem przez kibiców w Spodku. Dawno dla nich nie grałem, ale też miałem ostatnio trzy miesiące przerwy z powodu kontuzji. Mecz z Nową Zelandią wyszedł bardzo fajnie. Najważniejsze, że wygraliśmy. Rywale grali bardzo fizycznie, dobrze rzucali, ale my też skutecznie postawiliśmy się im w obronie. Jestem dobrej myśli przed następnym spotkaniami – mówił Sochan, dla którego wysoka skuteczność Mateusza Ponitki nie jest zaskoczeniem. – Forma Mateusza mnie nie zdziwiła. Wiedziałem, że tak gra. Cały zespół jest dobry. Nie zawsze objawi się jeden zawodnik, który rzuci 30 punktów. Istotne, że gramy jako zespół, a nie indywidualności. Z wszystkimi na parkiecie dobrze się rozumiem.
Kapitan reprezentacji Polski, Mateusz Ponitka pierwszy raz miał okazję grać w Spodku
– Rozmawialiśmy o tym przed meczem, że teraz, w tym i następny roku, to będzie dla nas taki dom. Chcemy poczuć atmosferę. Myślę, że po tym, co dzisiaj pokazaliśmy, możemy się spodziewać, że więcej kibiców będzie przychodzić. Od drugiej, trzeciej kwarty kontrolowaliśmy mecz. To było dobre granie przed najważniejszymi spotkaniami. Widać było, gdzie mamy jeszcze rezerwy, bo w tak młodym zespole one są i potencjał jest ogromny – stwierdził Ponitka.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wyniki teraz nie są najważniejsze
Polska – Nowa Zelandia 88:59
(21:18, 24:20, 17:14, 26:15)
Polska: Slaughter 7 (1×3, 5 a.), Ponitka 29 (4×3, 6 zb.,6 a., 3 s.), Sokołowski 17 (4×3, 7 zb.), Sochan 7, Balcerowski 8 oraz Milicić 8 (2×3, 6 zb.), Michalak 6 (1×3), Dziewa 4, Żołnierewicz 2, Pluta 0, Mazurczak 0.
Nowa Zelandia: Delany 0 (5 a., 4 s.), Ili 17 (2×3), Mennenga 12 (3×3), Webster 0, Te Rangi 7 (1×3) oraz Vodanovich 10 (2×3), Cameron 6 (1×3), Gold 5 (1×3), Ngatai 2, Le’Afa 0, Rusbatch 0, Harrison 0.