
Reprezentacja Polski koszykarzy pokonała w katowickim Spodku Słowenię 105:95 w swoim pierwszym meczu mistrzostw Europy. W kolejnym spotkanie Biało-Czerwoni zmierzą się w sobotę z Izraelem, który pokonał Islandię 83:71. W trzecim meczu „polskiej grupy” Francja wygrała z Belgią 92:64.
KOSZYKÓWKA. EUROBASKET 2025

– Jesteśmy gotowi mentalnie do takich meczów, już to udowodnialiśmy. My jesteśmy kolektywem air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833, zespołem, który wychodzi i walczy. Możemy przegrywać, możemy wygrywać, możemy nie wiem, mieć słabsze momenty, bo to jest sport. Ale my będziemy walczyć i dzisiaj to pokazaliśmy i pokażemy to również w następnym meczu – mówił MVP sobotniego wieczoru, kapitan reprezentacji Polski, Mateusz Ponitka.


Biało-Czerwonie zagrali fantastyczne spotkanie, które obserwowało 9337 widzów (wcześniejsze Kaufe Adidas SUPERSTAR - Mens adidas Cushioned II 3 Pack Quarter - H05658 Izrael – Islandia 3045, a Belgia – Francja 2472 widzów). Luka Doncić na którego były zwrócone oczy niemal wszystkich zdobył 34 pkt. z czego połowę z rzutów wolnych. Nie był to jego wybitny mecz (50 proc. skuteczności z gry), ale duża w tym zasługa defensywy Biało-Czerwonych. Polacy regularnie podwajali gwiazdę NBA, a nawet potrajali w obronie.

– Luka to jeden z najlepszych zawodników na świecie ale na pewno brakuje mu wsparcia. W każdym razie my mieliśmy swój plan i się go trzymaliśmy trzymaliśmy się tego planu. Myślę, że każdy uwierzył w to, co sobie założyliśmy. Słowenia za każdym razem jak „odchodziliśmy” to oni nas doganiali. To jest zespół wysokiej klasy, byli mistrzami Europy – mówił Ponitka.


W Polskim zespole fantastyczny mecz rozegrał Jordan Loyd, który mimo że pod koniec III kwarty miał już 4 faule, raz za razem z dużą łatwością dziurawił kosz rywali (7/8 w rzutach za trzy). W IV kwarcie gospodarze mieli niemal cały czas przewagę 8-10 pkt, choć Doncic robił, co mógł, by zniwelować straty, jednak dwojący się i trojący Ponitka nie tylko zdobywał punkty, walczył o zbiórki, ale był mentalnym przywódcą drużyny.
Polska – Słowenia 105:95
(29:25, 18:21, 33:32, 26:25)
Polska: Pluta 15 (3×3) Loyd 32 (7×3), Ponitka 23 (3×3, 7 zb.), Sokołowski 8 (1×3, 3 p.), Balcerowski 11 (6 zb. 4 s.) oraz Dziewa 0, Gielo 4, Łaczyński 4, Olejniczak 2, Michalak 0, Żołnierewicz 6.
Słowenia: Prepelić 8 (2×3), Doncić 3 (3×3, 9 a., 4 s., 5 p.), Hrovat 15 (4×3), Radović 3 (1×3), Omić 7 (10 zb.) oraz Krampelj 4, Nikolić 5, Murić 17 (3×3), Stergar 2, Krampelj 4, Scuka 0.

.





W innych meczach:
grupa D (Katowice):
- Izrael – Islandia 83:71 (23:19, 13:13, 24:20, 23:19),

- Belgia – Francja 64:92 (10:18, 17:25, 22:27, 15:22)

gr. A (Ryga):
- Czechy – Portugalia 50:62 (10:13, 19:19, 11:13, 10:17),
- Łotwa – Turcja 73:93 (21:24, 18:23, 16:25, 18:21),
- Serbia – Estonia 98:64 (32:12, 24:17, 30:15, 12:20)
gr. B (Tampere):
- Wielka Brytania – Litwa 70:94 (15:23, 18:18, 17:24, 20:29),
- Czarnogóra – Niemcy 76106 (20:24, 23:22, 12:33, 21:27),
- Szwecja – Finlandia 90:93 (21:26, 27:23, 24:23, 18:21)
grupa C (Limassol):
- Gruzja – Hiszpania 83:69 (20:17, 17:18, 20:14, 26:20),
- Bośnia i Hercegowina – Cypr 91:64 (23:13, 24:13, 11:23, 33:15),
- Grecja – Włochy 75:66 (22:12, 14:20, 20:13, 19:21).
PRZECZYTAJ TEŻ: Porażka koszykarzy Miasta Szkła Krosno w sparingu z mistrzem Polski
