Mimo, że do 90. minuty Polonia Warszawa prowadziła w Stalowej Woli, to miejscowa Stal zdołała w doliczonym czasie gry strzelić gola i zaksięgować cenny punkt.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1. LIGA
To było wyrównane spotkanie przy Hutniczej, podczas którego kibice musieli dłużej poczekać na bramki. Polonia wyszła na prowadzenie po rzucie karnym. Adam Wilk sfaulował Daniego Vege, a skutecznym egzekutorem „jedenastki” okazał się Łukasz Zjawiński. Grająca cierpliwie Stal zasłużyła na gola i zdobyła go w siódmej minucie doliczonego czasu meczu. Płaskie uderzenie Krystiana Lelka wykonane po rzucie rożnym zaskoczyło golkipera gości, i Stal zapunktowała w piątym kolejnym spotkaniu.
– Z jednej strony trzeba cieszyć się z tego punktu, a z drugiej, w przeciągu całego spotkania Polonia nie tworzyła sytuacji, a my przynajmniej dwie, trzy powinniśmy wykorzystać. Pomysł, żeby trzymać rywali z daleka od bramki, był dobry, bo nie pozwoliliśmy na zbyt wiele Polonii z piłką, a my całkiem przyzwoicie funkcjonowaliśmy w fazie z piłką. W końcowe meczu przeszliśmy na dwóch napastników, i udało się wcisnąć bramkę – mówił Ireneusz Pietrzykowski, trener Stali Stalowa Wola.
STAL Stalowa Wola – POLONIA Warszawa 1-1 (0-0)
0-1 Zjawiński (72. – karny), 1-1 Lelek (90.)
STAL: Wilk – Urban (64. Lelek), Kukułowicz, Banach, Furtak, Zaucha (77. Tavares), Mydlarz, Wojtkowski (74. Ruszel), Svec (64. Górski), Pioterczak (74. Pchełka), Strózik
POLONIA: Kuchta – Grudniewski (55. Kołodziejski), Szur, Hoxallari, Zjawiński, Vega (90. Kobusiński), Koton, Predenkiewicz (70. Vasin), Auzmendi (70. Terpiłowski), Zawistowski (46. Olszewski), Poczobut.
Sędziował Albert Różycki (Łódź). Żółte kartki: Svec, Pioterczak, Zaucha, Wojtkowski, Wilk, Górski, Tavares, Kukułowicz – Szur, Kołodziejski, Terpiłowski, Kuchta. Czerwona kartka Kołodziejski (88. – druga żółta). Widzów 2540.