
Developres Rzeszów w ćwierćfinałowej rywalizacji play-off TAURON Ligi prowadzi z LOTTO Chemikiem Police 1-0. Kolejny mecz (gra się do dwóch zwycięstw) odbędzie się w Szczecinie w środę 26 marca o godz. 20.30.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
– Wiadomo, że Chemik to jest młody zespół, który walczy z każdym przeciwnikiem, czy z tym teoretycznie słabszym, czy tak jak pokazały teraz w Rzeszowie, także z liderem rozgrywek. Myślę, że one do końca będą tak właśnie walczyć. Nie mają zresztą nic do stracenia. Natomiast my musimy wygrać. Też tak jest, że my mamy w tych meczach presję i musimy je wygrać, a dziewczyny z Polic mogą wygrać, walczą na całego i pokazują fajny, młody charakter – mówiła w rozmowie na stronie tauronliga.pl, Agnieszka Korneluk, środkowa DevelopResu, która zdaje sobie sprawę, że w meczu w Szczecinie może być trudniej o wygraną niż to miało miejsce na Podpromiu. – Myślę, że na pewno będą walczyć. Cały czas nie mają nic do stracenia i będę grały bez presji. Z kolei my musimy walczyć o swoje i nie myśleć o tym, co zrobi przeciwnik – uważa Korneluk, która po raz pierwszy w karierze ma okazję pracować z trenerem Stephanem Antigą. Który zastąpił na stanowisku szkoleniowca Michala Maska. – Jak pokazują wyniki i nasza gra, współpraca układa się bardzo dobrze. Myślę, że tutaj możemy tylko czerpać z jego wiedzy i mam nadzieję, że wspólnie osiągnąć ten najważniejszy dla nas wszystkich cel – mówi Korneluk.
PRZECZYTAJ TEŻ: Stephane Antiga, trener DevelopResu: nie jestem tutaj, żeby ratować drużynę