PGE Rysice zaczynają dziś o godz. 20.30 meczem z MOYA Radomka rywalizację w fazie play-off. W ćwierćfinale gra się do dwóch wygranych. Kolejny mecz 27 marca (godz. 17.30) w Radomiu, a ewentualnie trzeci decydujący na Podpromiu 30 marca (godz. 13). O grze w Wielką Sobotę nikt w ekipie z Rzeszowa nie chce słyszeć i wicemistrzynie Polski zamierzają zamknąć ćwierćfinałową rywalizację w dwóch meczach.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
PGE Rysice do konfrontacji z zespołem z Radomia przystępują po przegranym półfinale TAURON Pucharu Polski z ŁKS-em Commercecon. – To była cenna lekcja dla nas i myślę, że jak wyciągniemy wnioski z tego co się stało w Nysie, to będziemy się mocno bić o tytuł mistrza Polski. Radomka to bardzo nieobliczany rywal, ale mu przede wszystkim musimy się skupić na swojej grze – mówi Aleksandra Szczygłowska kapitan PGE Rysic.
Zespół z Rzeszowa rundę zasadniczą zakończył na trzecim miejscu z bilansem 17-5, natomiast MOYA Radomka była szósta (11-11). Na pewno nie jest to wynik marzeń zespołu z Radomia, którzy przed sezonem miał wysokie aspirację sięgające gry w czwórce. Żeby to zrealizować ekipa z Mazowsza musi pokonać PGE Rysice. W I rundzie na Podpromiu to się jej udało – zwycięstwo 3-2, ale w Radomiu górą był już zespół z Rzeszowa wygrywając 3-1. Bilans gier obu zespołów w TAURON Lidze jest bardzo korzystny dla zespołu z Podkarpacia 11-1. Nie można na pewno lekceważyć ekipy z Radomia, która poprzedni sezon zakończyła dopiero na dziewiątym miejscu, choć ambicje były zupełnie inne. Przed sezonem dokonano solidnych wzmocnień. M.in. zakontraktowano dwie reprezentantki Polski (Maria Stenzel i Monika Gałkowska)i po jednej Niemiec (Marie Schölzel) i Kanady Johnson, znaną pod panieńskim nazwiskiem Howe), a w sumie pozyskano aż dziewięć nowych zawodniczek. Z Grupy Azoty AT Tarnów przyszła dobrze znana w Rzeszowie (w latach 2020-2022 reprezentowała barwy Developresu) rozgrywająca Marta Łyczakowska oraz skrzydłowa Klaudia Nowakowska (Świstek), zaś z ŁKS Commercecon Łódź – Angelika Gajer. Zespół prowadził Włoch Stefano Micoli, ale wobec słabych wyników (siedem wygranych z czternastu meczów) w połowie stycznie 2024 roku jego miejsce zajął pełniący rolę asystenta trener Jakub Głuszak. W Radomiu wciąż wierzą, że uda się zrealizować cele postawione przed sezonem przed zespołem.
Jak pokazują pierwsze mecze play-off nie brakuje zaskakujących rozstrzygnięć i zaciętych meczów. ŁKS Commercecon Łódź przegrał z Grot Budowlanymi Łódź 2-3. BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała pokonał UNI Opole 3-2. Zdobywczynie TAURON Pucharu Polski prowadziły już 2-0, ale rywali doprowadziły do tie-breaka, w którym wygrywały 7:3 i… . Bielszczanki zdobyły z rzędu 7 punktów i nie dały sobie już wydrzeć zwycięstwa. Nie zawiódł natomiast zespół Grupy Azoty Chemika Police, który wygrał w Kaliszu z Energa MKS-em 3-0.