Dziś o godz. 17.30 PGE Rysice zmierzą się na Podpromiu z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Będzie to ostatni mecz XIV kolejki TAURON Ligi, a do końca rundy zasadniczej pozostały jeszcze trzy.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
Oba zespoły mają identyczny bilans 15 zwycięstw i 3 porażek, ale ekipa z Rzeszowa zgromadziła dwa punkty więcej i zajmuje pozycję wicelidera w tabeli TAURON Ligi. Stawką tego meczu jest właśnie drugie miejsce, ale patrząc na układ meczów do końca rundy zdecydowanie lepszy jest on dla PGE Rysic. Te czekają jeszcze wyjazdy do Tarnowa i Łodzi (ŁKS Commercecon). Zespół z Bielska-Białej, który ma na koncie 43 pkt i dwa „oczka” przewagi na czwartym ŁKS-em Commercecon, czekają jeszcze wyjazdy do Radomia i Polic, a na zakończenie sezonu zasadniczego mecz u siebie z Grot Budowlanymi. Nie można wykluczać sytuacji, że bielszczanki stracą nawet trzecie miejsce przed faza play-off na Recz mistrzyń Polski z Łodzi, które mają do końca sezonu trzy mecze u siebie (Kalisz, Opole, Rzeszów).
- PRZECZYTAJ TEŻ: Fabian Drzyzga, kapitan Asseco Resovii: nie podjąłem jeszcze decyzji gdzie zagram w przyszłym sezonie
Bilans na korzyść zespołu z Rzeszowa
Zespół trenera Stephane Antigi w I rundzie wygrał z BKS-em BOSTIK ZGO 3-0 i dziś też jest faworytem, choć rywalki mają za sobą sześć z rzędu wygranych meczów. W historii spotkań obu zespołów w Rzeszowie ekipa z Bielska-Białej na 10 meczów wygrała tylko raz (3-1) i to bardzo dawno – 15.02. 2015 roku. Zresztą ostatnie jedenaście spotkań obu zespołów obojętnie czy to w Rzeszowie czy Bielsku-Białej kończyło się zwycięstwami rzeszowianek. Te poniosły ostatnią porażkę z BKS-em 1-3 przed pięcioma laty, a mecz ten dobrze pamięta Julia Nowicka.