W sobotę rywalizację w I rundzie play-off zaczynają siatkarki DevelopResu Rzeszów. Rywalem LOTTO Chemik Police, z który to zespołem ekipa trenera Stephane Antigi walczyła w ub. sezonie w finale. Od tamtej pory sporo się zmieniło w obu zespołach, ale do Rzeszowa znów powrócił francuski szkoleniowiec.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
Przypomnijmy, że w pierwszej i drugiej rundzie gra się do dwóch zwycięstw ze zmianą gospodarza po każdym meczu. Gospodarzami pierwszych spotkań będą zespoły, które po fazie zasadniczej rozgrywek zajęły wyższe miejsce w tabeli. W rundzie zasadniczej ekipa z Rzeszowa dwukrotnie pokonała zespół z Polic po 3-1.
W poprzednim sezonie oba zespoły walczyły o mistrzostwo Polski. Górą były zawodniczki z Polic, które w trzech meczach pokonały podopieczne Stephane’a Antigi (3-0, 3-0, 3-1). Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Police po wycofaniu się głównego sponsora i odejściu prawie wszystkich zawodniczek, musiały zbudować nową drużynę. Klub postawił na młode i perspektywiczne siatkarki, a te spełniły pokładane w nich oczekiwania. Ze starego składu zostały tylko Martyna Grajber-Nowakowska oraz Dominika Pierzchała i to one stanowiły motor napędowy nowej ekipy. Choć były głosy, że zespół czeka spadek z ekstraklasy, to ekipa prowadzona przez Dawida Michora dzielnie stawiała opór największym zespołom i ostatetcznie zajęła ósme miejsce.
Zespół z Rzeszowa w przeciwieństwie do Polic, dokonał wzmocnień, które mają pomóc zrealizować marzenia o złotym medalu,. Do tego sukcesu ma ich doprowadzić nikt inny jak Stephane Antigi, który wrócił na Podpromie, zastępując na stanowisku pierwszego szkoleniowca Michała Maska. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji jest zespół z Rzeszowa, ale policzanki już nie raz w tym sezonie pokazały, że są nieobliczalnym zespołem i na pewno nie można ich lekceważyć.
DevelopRes Rzeszów – LOTTO Chemik Police, piątek, godz. 12.30.
PRZECZYTAJ TEŻ: Sensacja w Łodzi. ITA TOOLS Stal Mielec wygrywa z faworytem
