W sobotę punktualnie o godz. 11 żużlowcy Texom Stali Rzeszów po raz pierwszy w tym roku wyjechali tor przy ul. Hetmańskiej. Rzeszowski ośrodek jest pierwszym w Polsce, w którym udało się przeprowadzić trening po zimowej przerwie.
ŻUŻEL. METALKAS 2. EKSTRALIGA
Tak wczesnego wyjazdu na tor w Rzeszowie nie pamiętają chyba najstarsi kibice speedwaya nad Wisłokiem. 24 lutego po raz pierwszym w tym roku w stolicy Podkarpacia było słychać ryk żużlowych motocykli.
– Wy tak na serio z tym treningiem? Pytali mnie zawodnicy z innych drużyn, gdy ogłosiliśmy, że startujemy. Jak się okazało, to było na serio. Wysyłałem wszystkim filmiki, że trenujemy, bo niektórzy wciąż nie wierzyli – śmiał się Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali Rzeszów.
– Cieszę się bardzo, że udało się przeprowadzić ten trening. Patrzyliśmy na pogodę, jakie są prognozy. Temperatura była dość wysoka, wszystko fajnie wyglądało, dlatego zaryzykowaliśmy – dodaje.
Będzie jeszcze większy tłok
Ryk żużlowych motocykli zwabił na stadion sporą grupę kibiców, która z utęsknieniem wyczekiwała tego momentu. Podobnie było z żużlowcami. W sobotę próbne kółka oprócz Marcina Nowaka kręcili także Jakub Poczta, Mateusz Świdnicki i Bartosz Curzytek. Jak się okazuje, to był jedynie przedsmak tego, co czeka nas w najbliższych dniach.
– W przyszłym tygodniu na pewno będzie dużo zawodników. Nie tylko z naszego klubu – informuje Paweł Piskorz.
Zawodnicy, co zrozumiałem w pierwszych tegorocznych jazdach na torze jeździli pojedynczo, ale wszyscy chwalili przygotowanie rzeszowskiej nawierzchni. Potwierdza to również menedżer „Żurawi”
– Tor wprawdzie jest wymagający, aczkolwiek po paru przejazdach jest na tyle dobry i suchy, że zaraz wyjedzie polewaczka, co jest abstrakcją w lutym. W przyszłym tygodniu ma być jeszcze cieplej, tak więc kolejne treningi planujemy w środę, czwartek i piątek. Chcemy maksymalnie wykorzystać tę dobrą pogodę, bo pewnie jeszcze trochę zimy w tym roku zobaczymy – dodaje Piskorz.
Pedersen przyjedzie za półtora tygodnia
Później, prawdopodobnie w dniach 5-7 marca, rzeszowianie będą trenować w Rzeszowie wspólnie z jednym z klubów Ekstraligi. Na tych próbnych jazdach obecny ma być już także Nicki Pedersen.