Jak długo mamy męczyć się z pluskwami, które opanowały nasze mieszkania? – pyta pani Barbara, jedna z lokatorek bloku przy ul. Bohaterów Westerplatte 1A na osiedlu Dąbrowskiego w Rzeszowie. – Zagnieździły się u jednej z naszych sąsiadek i są dosłownie wszędzie. W gniazdkach i na ścianach. Dezynsekcje w budynku nic nie dają i insekty wciąż się wylęgają.
Atak pluskiew w bloku przy ul. Bohaterów Westerplatte 1A w Rzeszowie trwa już od roku. Mieszkańcy wskazują źródło, skąd przychodzą insekty. To z mieszkania starszych lokatorów. Nie dbają oni w ogóle o czystość i higienę. U jednej z pań stworzyły sobie gniazdo i się panoszą po całym budynku.
– Nikt nic z tym nie robi – mówi jedna z lokatorek. – Mamy tych sąsiadów za ścianą i cierpimy, bo pluskwy są wszędzie. A dezynsekcje są prowizorycznie i nic nie daje spryskiwanie. Apelujemy o pomoc, bo sami sobie z tym problemem nie możemy poradzić.
Dezynsekcje są, ale co z tego
O wyjaśnienie tej sprawy zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Rzeszowie, który zarządza blokiem przy ul. Bohaterów Westerplatte.
Jak nas poinformowano w MZBM, 28 sierpnia przeprowadzono dezynsekcję całego budynku w części wspólnej. Spryskano piwnice i klatki schodowe. Natomiast 31 sierpnia – w mieszkaniu, w którym znajduje się gniazdo pluskiew, też wykonano dezynsekcję.
Jednak jeden z lokatorów, którego ten problem najbardziej dotyczy, nie chciał się zgodzić na dezynsekcję. MZBM poinformował MOPS, żeby zaopiekował się tą rodziną. Jest tam osoba starsza, schorowana. Prawdopodobnie są tam również pies i koty.
O pluskwach przy Bohaterów Westerplatte poinformowany został też sanepid i Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt wraz z prośbą o sprawdzenie w jakich warunkach mieszkają starsza schorowana osoba i zwierzęta.
Mieszkańcy: pluskwy górą
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że MOPS wnioskował o przeniesienie starszej osoby do Domu Pomocy Społecznej, ale syn się nie zgodził.
Pracownicy MZBM wywiesili informacje na klatkach schodowych o dezynfekcji i wrzucono je też do skrzynek lokatorów.
– Na bazie kilku przepisów o zapobieganiu zakażeń chorób zakaźnych u ludzi, dzwoniliśmy do przedstawiciele wspólnoty mieszkaniowej, by wpłynął na mieszkańca i zadbał o siebie i o matkę – usłyszeliśmy.
Czy te działania ze strony MZBM wyeliminują pluskwy, czas pokaże. Lokatorzy czują się bezsilni i oczekują konkretnych decyzji, bo dotychczasowe dezynsekcje nie były skuteczne i pluskwy wciąż są górą.
[yop_poll id=”1″]_____
Masz dla nas wiadomość? Chcesz podzielić się jakimś tematem? Potrzebujesz pomocy lub interwencji dziennikarzy? Skontaktuj się z nami: alarm@supernowosci24.pl