Dziś wieczorem w rzeszowskiej hali na Podpromiu odbędzie się gala KnockOut Boxing Night 35 (początek o godz. 19.30). W walce wieczoru, której stawką jest mistrzostwo świata WBC kategorii bridger, broniący tytułu pięściarz Stali Rzeszów, Łukasz Różański (15-0, 14 KO) zmierzy się Brytyjczykiem, Lawrence’em Okolie (19-1, 14 KO).
– Chcę wygrać. Tylko to mnie interesuje. Inaczej nawet nie myślę. Przed tą walką dostałem kopa motywacyjnego, bo wiem, że ten pojedynek może otworzyć mi drzwi do tego, by wreszcie zarobić na tym boksie. Tak, by ustawić byt mojego dziecka – mówi przed dzisiejszym pojedynkiem Łukasz Różański w rozmowie z TVP.
Pierwsza walka od ponad roku
Dla pięściarza rzeszowskiej Stali będzie to pierwsza walka od kwietnia ubiegłego roku i starcia z Alenem Babicem, w którym to pojedynku zapewnił on sobie mistrzowski pas WBC w kat. bridger. – Przygotowania do walki były dosyć długie, bo trochę się przeciągały. Przez trzy miesiące wydaje mi się, że zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby wygrać tę walkę – zapewniał Różański podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Niezwykle ważnym faktem dla niego jest to, że walka ponownie odbędzie się w Rzeszowie.
– To ma bardzo duże znaczenie dla mnie. Chciałbym podziękować miastu Rzeszów za wsparcie. Tutaj jest mnóstwo moich kibiców i wiem, że dodają mi skrzydeł w tych walkach i po prostu je wygrywam – mówił Różański.
Okolie to zdecydowanie najtrudniejszy przeciwnik w dotychczasowej karierze Różańskiego. Brytyjczyk w latach 2021 – 2023 był mistrzem świata WBO w kategorii cruiser. Ma również na koncie cztery zwycięskie walki o światowy prymat.
– Bycie mistrzem świata WBO było dla mnie czymś ważnym, ale teraz przechodzę do kategorii wyżej, która tak naprawdę jest bardziej naturalna dla mnie – przekonywał we wtorek Okolie.
Na zawodowym ringu poniósł on tylko jedną porażkę – przegrał z Chrisem Billamem-Smithem walkę o tytuł mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej.
– To może mu zabrać pewności siebie, ale może być też zupełnie odwrotnie, bo będzie chciał udowodnić tym, którzy go skreślili. Niewykluczone jednak, że może być tak jak przewiduje Krzysiek Głowacki, że to będzie problem dla Okoliego. Ale ja w ogóle o tym nie myślę. Nastawiam się nawet na to, że Okolie może ruszyć agresywnie w pierwszych rundach, żeby mnie troszkę ostudzić – mówi Różański, cytowany przez TVP Sport.
Trener Basiak patrzy z góry…
Dla rzeszowskiego pięściarze będzie to pierwszy pojedynek po śmierci jego dotychczasowego trenera, Mariana Basiaka.
– Trener na pewno patrzy na nas z góry i chcemy mu pokazać, że też dobrze się przygotowaliśmy. Wiem, że z góry cały czas nas motywował. Oczywiście, trenera brakuje na każdym treningu i to dla nas trudna sprawa. Mimo że minęło już trochę czasu, to na każdym treningu go wspominamy. W szczególności jego charakterystyczne powiedzonka, których używamy do tej pory. Trener zawsze powtarzał, że nie można ćwiczyć na smutno, tylko zawsze na wesoło. I my to sobie wzięliśmy do serc, trenujemy zawsze na wesoło – przekonuje na łamach TVP Sport Łukasz Różański, który do dzisiejszej walki przygotowywał się pod okiem Krzysztof Przepióry
Patent na Polaków?
Okolie w przeszłości był prawdziwą zmorą polskich bokserów, zwyciężając m.in. z Michałem Cieślakiem i Krzysztofem Głowackim, a wcześniej pokonując także Nikodema Jeżewskiego i Łukasza Rusiewicza.
– Nie mam żadnego patentu na polskich zawodników. Każdy przeciwnik jest inny. Korzystam ze swoich naturalnych predyspozycji, jak siła czy agresja i w przypadku Łukasza też to będzie ważne, aby być agresywnym i wywierać presję – dodaje brytyjski bokser.
Okolie cięższy, wyższy i z większym zasięgiem ramion
W czwartek odbyła się oficjalna ceremonia ważenia zawodników. Zarówno Różański, jak i Okolie zmieścili się w limicie wagowym. Polak ważył 101 kg, zaś Brytyjczyk 101,4 kg kg. Co ciekawe, Okolie jest aż o 10 cm wyższy od Różańskiego (odpowiednio 196 i 186 cm), a co za tym idzie ma zdecydowanie większy zasięg, wynoszący aż 210 cm przy 188 cm zasięgu Różańskiego.
– To chyba mój najwyższy rywal. Wydaje mi się, że jest wyższy od Izu Ugonoha, ale może być mniej więcej podobnie (wg portalu Boxrec.com Ugonoh i Okolie mają po 196 cm wzrostu) W ogóle jednak się nie skupiam na jego wzroście, muszę po prostu wyjść do ringu i tam zrobić swoje – mówi polski pięściarz w rozmowie z TVP Sport.
Czy to będzie miało przełożenie na przebieg dzisiejszego starcia? O tym przekonamy się około godz. 23, gdy obaj pięściarze wejdą do ringu.
W sprzedaży wciąż są dostępne bilety na dzisiejszą galę, którą na żywo pokaże TVP Sport (godz. 19.30) i TVP1 (od godz. 22.45).
KARTA WALK
- Walka wieczoru – waga bridger: Łukasz Różański (15-0, 14 KO) vs Lawrence Okolie (19-1, 14 KO)
- Waga średnia: Fiodor Czerkaszyn (23-1-0, 14 KO) vs Jorge Cota (31-6-0, 28 KO)
- Waga junior ciężka: Jan Czerklewicz (12-1-0, 3 KO) vs Paul Valenzuela Jr (28-11-0, 18 KO)
- Waga super średnia: Ihosvany Rafael Garcia (12-0-0, 9 KO) vs Łukasz Pławecki (7-1-2, 4 KO)
- Waga junior ciężka: Kamil Ślendak (1-1-0, 0 KO) vs Daniel Płonka (1-0-0, 1 KO)
