REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pon. 9 grudnia 2024

Skakali Remigiuszowi po głowie, a on prosił o litość. Sąd zaostrzył kary bandytom

Wieża wartownicza na murach więzienia na Załężu w Rzeszowie
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podniósł kary oskarżonym. Łukasz C., nie może wyjść na wolność wcześniej, niż po upływie 22 lat. Wojciech K., zamiast 12, musi odsiedzieć 15 lat. (Fot. Wit Hadło)

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie ostatecznie zaostrzył kary dla zabójców Remigiusza z Krosna. Mężczyzna we wrześniu 2020 roku, został napadnięty w centrum miasta i pobity do nieprzytomności przez dwóch mężczyzn Łukasza C. i Wojciecha K. Jak mówił w trakcie rozprawy sędzia – doszło tam wręcz do masakry.

Remigiusz L. niedługo przed śmiercią wrócił z Anglii, gdzie pracował, by zarobić na swoją firmę.

Podczas odczytywania wyroku, w listopadzie 2022 roku, przewodniczący składu orzekającego sędzia Artur Lipiński mówił, że jego śmierć była całkowicie nieuzasadniona. Młody mężczyzna nadużywał alkoholu, ale pewnie dlatego, że się pogubił się w życiu, jak to zdarza się wielu osobom. Nie był groźny dla otoczenia, nie był osoba konfliktową – co potwierdzają też zeznania policjantów.

Siedział na murku w Krośnie. Został pobity bez powodu

3 września 2022 r., około godz. 18, siedział pijany na murku, przy ul. Krakowskiej w Krośnie i jadł kanapkę. Pech chciał, że natrafił na oskarżonych, Łukasza C. i Wojciecha K., którzy wcześniej razem pili alkohol. Obaj, zupełnie bez powodu, przystąpili do ataku. Kopali, tłukli pięściami i skakali po głowie. Błagał ich o życie, ale nie zrobiło to na nich wrażenia. Odeszli nawet na niego nie spoglądając.

– Mimo że nie było żadnego powodu, doszło do wielokrotnego pobicia, wręcz do masakry pokrzywdzonego. Oskarżony K. przytrzymywał, a oskarżony C. bił z pięści. Potwierdzają to zeznania świadków – mówił w uzasadniając wyrok sędzia Lipiński.

27-letni Remek do szpitala trafił w stanie krytycznym. Nie odzyskał już przytomności. Zmarł po dwóch tygodniach. Zabójcy zostali zatrzymani. Łukasz C. został aresztowany w domu, a jego kolega Wojciech K. kilka dni później w miejscu pracy.

Prokuratura i obrońcy złożyli apelacje

W listopadzie ubiegłego roku zapadł pierwszy wyrok w Sądzie Okręgowym w Krośnie. Krośnieński sąd uznał, że obaj działali z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Remigiusza L. Uznał obu oskarżonych winnych popełnienia zbrodni z artykułu 148 & 1 KK.

– Przy czym Łukasz C. odpowiadał w warunkach wielokrotnej recydywy – informuje sędzia Zygmunt Dudziński, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

C. był już wcześniej kilkakrotnie karany, za zabójstwo Remka skazano go na 25 lat pozbawienia wolności. Drugi oskarżony Wojciech K., z uwagi na mniejszy i mniej niebezpieczny dla pokrzywdzonego sposób działania otrzymał karę 12 lat więzienia. Od tego wyroku apelację złożyła zarówno prokuratura jak i obrońcy oskarżonych.

Rzeszowski sąd zaostrzył kary bandytom

W wrześniu 2023 r. odbywała się rozprawa odwoławcza w Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie.

– Prokurator dla Łukasza C., domagał się kary dożywocia, podobnie jak oskarżyciel posiłkowy czyli rodzina zmarłego – wyjaśnia sędzia Dudziński. – Natomiast w stosunku do drugiego oskarżonego Wojciecha K. prokurator domagał się kary 25 lat pozbawienia wolności.

Obrońcy oskarżonych przekonywali natomiast, że to nie było zabójstwo, tylko pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok, zmieniając częściowo wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie.

– Nie uwzględnił apelacji odnośnie Łukasza C., aby orzec karę dożywotniego pozbawienia wolności – ta kara zastąpiła karę śmierci, to kara wyjątkowa, eliminacyjna – wyjaśnia rzecznik Sądu Apelacyjnego. – Sąd uznał, że w stosunku do Łukasza C. nie zachodzi potrzeba aż tak surowej kary, która by go eliminowała zupełnie poprzez dożywotnie pozbawienie wolności.

Sad zaostrzył jednak karę i orzekł, że Łukasz C., nie może wyjść na wolność wcześniej, niż po upływie 22 lat. Wcześniej o warunkowe przedterminowe zwolnienie mógł się starać już po 15 lat.

Sąd zmienił też wyrok na niekorzyść Wojciecha K.

– Nie uwzględnił w całości apelacji prokuratora, którzy żądał dla niego 25 lat pozbawienia wolności, ale z 12 podwyższył do 15 lat pozbawienia wolności – dodaje sędzia Dudziński.

Obu oskarżonym od wyroku przysługuje kasacja, ale wyrok Sądu Apelacyjnego zastosowano natychmiast. Obaj siedzą już za kratkami.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin