– Konsekwentnie wymieniamy tabor autobusowy, aby była to jedna z zachęt dla mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej – mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. Niektóre z tych nowych autobusów już wożą mieszkańców, kolejne będą to robić już wkrótce.
Dwa najdłuższe, 18-metrowe, przegubowe, już obsługują linie, z których korzysta najwięcej pasażerów.
– Mamy też klasyczne, 12-metrowe, autobusy z napędem gazowym oraz krótsze 9-metrowe, elektryczne. Te ostatnie będą obsługiwały głównie linie osiedlowe – wymienia prezydent Konrad Fijołek.
Wśród kupionych przez Rzeszów nowych autobusów jest 10 niskopodłogowych, 12-metrowych autosanów. Są to pojazdy zasilane sprężonym gazem ziemnym, które na swój pokład mogą zabrać 95 osób. Koszt ich zakupu to nieco ponad 18 mln zł.
Za sześć pojazdów Solaris Urbino 9LE z sześcioma ładowarkami i innym osprzętem zapłacono nieco ponad 20,5 mln zł. Natomiast za cztery przegubowe, 18-metrowe solarisy nieco ponad 13 mln zł. Dwa z nich mają napęd elektryczny, dwa to gazowce.
Rzeszowskie autobusy dofinansowane przez Unię
Łącznie na nowe autobusy w Rzeszowie wydano 50 mln zł.
– Koszt zakupu wszystkich dwudziestu nowych autobusów został dofinansowany w 85 procentach z funduszy Unii Europejskiej – podkreśla Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Nowe pojazdy są ekologiczne, Wyprodukowały je firmy Solaris i Autosan.
– Jesteśmy dumni, że nasze autobusy, powstające w Sanoku, stanowią dużą część rzeszowskiego taboru. Jest ich teraz w sumie 102 – powiedział Maciej Borecki, dyrektor Oddziału Autosan w Sanoku, Huta Stalowa Wola.
_____
ZOBACZ TAKŻE: Strajk w MPK Rzeszów i chaos na przystankach. Pasażerowie: nikt nas nie poinformował