Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek po raz drugi spotka się mieszkańcami os. Pułaskiego. Tematem rozmów po raz kolejny będzie budowa wiaduktu, który ma połączyć ul. Wyspiańskiego z Hoffmanowej. Mieszkańcy chcą by miasto wycofało się z tej inwestycji.
Zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie budowy wiaduktu mającego połączyć ulice Wyspiańskiego i Hoffmanowej. Wiadukt ma rozładować wiecznie zakorkowane centrum Rzeszowa. Oczekują go m.in. mieszkańcy osiedli Kmity, Kotuli czy Krakowskiej Południe.
Zaplanowano, że nowy wiadukt będzie miał łącznie ok. 1500 m długości. Ma przebiegać obok bloków na os. Pułaskiego oraz nad torami kolejowymi, które coraz częściej są zamykanie, z powodu wzmożonego ruchu pociągów Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej. Przebudowane mają zostać też sąsiednie ulice i skrzyżowania. Oszacowano, że inwestycja będzie kosztować ok. 130 mln zł. Jej rozpoczęcie zaplanowano w 2027 roku, a zakończenie w 2029 roku.
Przeciwko budowie wiaduktu zaczęły się protesty
Inwestycji sprzeciwiają się m.in. mieszkańcy os. Pułaskiego wraz z Radą Osiedla. Mieszkańcy obawiają się zwiększonego ruchu samochodowego, hałasu oraz zanieczyszczenia powietrza. Przekonują też, że brak odpowiednich rozwiązań komunikacyjnych w okolicy nie rozładuje korków, ale je wręcz spotęguje w tej części miasta. Jak pisali w apelu rozsyłanym do mediów, będzie to „absurdalna inwestycja drogowa, która bezpowrotnie zniszczy charakter osiedla i spowoduje nieusuwalną degradację okolicy i tej części miasta”.
Przeciwko tej budowie opowiedzieli się też aktywiści z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Rzeszowie oraz członkowie Rzeszowskiego Ruchu Miejskiego. Sprawa została poruszona też na popularnym portalu antysmogowym SmogLab.
Trasa ma biec obok przedszkola i szkolnych boisk
Mieszkańcy podkreślają, że zdają sobie sprawę z konieczności budowy przeprawy przez tory, ale nie chcą, by ona odbywała się ich kosztem i przebiegała tuż pod ich oknami. Jak piszą: „wiadukt miałby przebiegać tuż obok szkolnych boisk i bloków, a następnie urywać się nagle przy przedszkolnym ogródku”.
– Nie chcemy blokować zupełnie tej inwestycji – mówi Bartłomiej Kwasek, mieszkaniec Pułaskiego, protestujący przeciwko budowie wiaduktu. – Domagamy się jednak, aby rozwój odbywał się w sposób zrównoważony. Liczymy na to, że koncepcja uwzględni głos mieszkańców Śródmieścia. Ta okolica została zaprojektowana w czasie, gdy przestrzeń publiczną planowano dobrze. Mieszkańcy mają dostęp do przedszkola, żłobków, szkoły i sklepów. I niestety właśnie przedszkole i szkoła podstawowa graniczą z planowaną inwestycją – podkreśla.
Konsultacje zakończone
Jak informowało miasto, w ramach konsultacji wpłynęło ok. 400 uwag. Z czasem okazało się, że może być ich więcej, bo sami mieszkańcy mówili, że udało im się zebrać ok. tysiąca. Wtedy pracownicy urzędu przyznali, że może być ich więcej, bo w jednym e-mailu mogło być załączonych kilka listów. W dużej części były to głosy przeciwne tej inwestycji.
– Ale są też takie, które mówią o tym by zmienić kolejność realizacji inwestycji. Najpierw zbudować przejazd bezkolizyjny w ciągu ulicy Langiewicza – mówił o sugestiach mieszkańców Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Wyniki konsultacji zostaną opublikowane na dniach.
Będzie kolejne spotkanie prezydenta z mieszkańcami
Pierwsze spotkanie z mieszkańcami Rzeszowa w sprawie nowego wiaduktu w centrum miasta odbyło się 6 listopada. Trwało ponad trzy godziny i przebiegło w dość nerwowej atmosferze.
Mieszkańcy os. Pułaskiego nie ukrywają, że chcą zablokowania inwestycji. Proponują zbudowanie tam tunelu. Jednak miasto taki pomysł kategorycznie wyklucza, m.in. ze względu na przepływający tamtędy kanał dla potoku Mikośka. Po za tym, podpisana została już umowa na opracowanie dokumentacji projektowej, która będzie gotowa w przyszłym roku.
– I ten etap będziemy wykonywali – podkreślają rzeszowscy urzędnicy.
- ZOBACZ TAKŻE: Wiadukt w centrum Rzeszowa budzi kontrowersje. Miasto na razie nie zamierza się wycofać
Rada Osiedla Pułaskiego informuje, że odbędzie się kolejne spotkanie w tej sprawie. Mieszkańcy Rzeszowa będą mogli spotkać się z prezydentem 19 grudnia, o godz. 16:00, w Szkole Podstawowej nr 31. Ogłoszenia o spotkaniu mają się pojawić w tym tygodniu na terenie osiedla Pułaskiego.
_____
POLECAMY: Rzeszów musi ponownie wybrać wykonawcę PCLA. Budowa może się opóźnić