Znane już są, choć wciąż szacunkowe, szkody majątkowe jakie w wyniku sierpniowego pożaru poniosła Firma Oponiarska Dębica. Z danych z końca września wynika, że straty sięgnęły od 230 do nawet 270 mln zł. Dwa miesiące temu ogień strawił część hali produkcyjnej, maszyny oraz wyposażenie zakładu wytwarzania opon do aut osobowych.
Jaki informuje zarząd zakładu w Dębicy szacunki strat obejmują koszty usunięcia skutków pożaru, wartość remontu budynku, koszty napraw i wartość odtworzeniową urządzeń oraz utratę zapasów.
Firma wyjaśnia też, że pożar i jego skutki obejmuje ubezpieczenie. Jego zakres zawiera ubezpieczenie szkód majątkowych, usunięcia skutków pożaru oraz kwalifikujące się koszty przerw w działalności.
W wyniku sierpniowego pożaru zdolności produkcyjne Firmy Oponiarskiej w zakresie opon do aut osobowych, zostały mocno ograniczone. Są jednak stopniowo odbudowywane. Obecnie wynoszą 70 proc. mocy sprzed pożaru. Stuprocentowa moc funkcjonowania zakładu będzie możliwa najwcześniej w czwartym kwartale 2024 r. To dlatego, że potrzebny jest czas na zakup i dostarczenie nowych maszyn produkcyjnych.
Dotąd nie ustalono źródła powstania ognia w dębickiej fabryce opon. Śledztwo w tej sprawie od Prokuratury Rejonowej w Dębicy przejęła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie i sprawa jest w toku postępowania.