Dziesięć lat, dziesięć edycji i dziesiątki wyjątkowych specjalistek w swoim fachu wyróżnionych za zaangażowanie i profesjonalizm. To niezwykła historia konkursu „Położna na Medal”, którego jubileuszową, 10. edycję właśnie zakończono.
Zwyciężczynią została Anna Falkowska-Bors – położna z Jasła. Drugie i trzecie miejsce przypadło odpowiednio Elżbiecie Osińskiej z Polkowic i Barbarze Krasnodębskiej z Wejherowa. W sumie we wszystkich edycjach konkursu, w którym rywalizują najlepsze położne, zgłoszono aż 4 882 kandydatki. Matki, kobiety w ciąży, pacjentki oraz członkowie ich rodzin, oddali na nie łącznie ponad 211 tys. głosów, świadcząc tym samym o niezwykłym zaufaniu i uznaniu dla ich pracy.
W 10. edycji konkursu “Położna na medal” udział brało 512 kobiet, na które oddano łącznie 7 386 głosów. Wśród tegorocznych laureatek znajdują się położne, które swoją pasją i profesjonalizmem zdobyły uznanie pacjentek, ich rodzin oraz całego środowiska medycznego.
Położna na medal pochodzi z Jasła
Anna Falkowska-Bors, zwyciężczyni 10. edycji konkursu „Położna na Medal”, może pochwalić się 19-letnim doświadczeniem w zawodzie. Obecnie pracuje w NZOZ MEDYK S.C. przy ul. Mickiewicza 5 w Jaśle, gdzie spędziła już 16 lat swojej kariery. Wcześniej, przez 2 lata, pełniła funkcję położnej w Ośrodku Zdrowia w Dębowcu, oraz odbywała roczny staż w szpitalu w Jaśle.
Poza pracą zawodową, Anna Falkowska-Bors ma szereg pasji, takich jak podróże, wędrówki po górach, czytanie dobrej książki, aktywność fizyczna, zwłaszcza bieganie, oraz morsowanie. Z zapałem angażuje się również w działalność charytatywną, wspierając Fundację Kacper Stój.
– Otrzymanie wyróżnienia w konkursie „Położna na Medal”, to dla mnie nie tylko powód do szczęścia i dumy, ale również dodatkowa motywacja do dalszego rozwoju zawodowego. Zajęcie zaszczytnego pierwszego miejsca, otwiera przede mną szansę na dotarcie do szerszego grona kobiet w różnym wieku. Praca jako położna to dla mnie nie tylko obowiązek, ale również prawdziwa przyjemność. Nie wyobrażam sobie siebie w innym zawodzie – mówi Anna Falkowska-Bors.